Zastój branży budowlanej przyniósł kolejny niewesoły dla jeździectwa aspekt likwidacji dużego sportu w klubie „Nad Wigrami” z Mikołajewa.
W efekcie tej decyzji na zasadzie porozumienia miedzy stronami zakończyło współpracę z tym klubem dwóch zawodników: aktualny jeszcze v-ce Mistrz Polski – Krzysztof Prasek oraz będący „numerem drugim” w zespole Łukasz Szustorowski.
Stosunek pracy medalisty MP w skokach wygasa z ostatnim dniem lipca 2009 roku.
    Co dalej?
Z pewnością po krótkim okresie odpoczynku Krzysztof Prasek będzie starał się „odnaleźć” w nowej dla niego rzeczywistości.
Czy uda się mu pozostać „na karuzeli” wielkiego sportu i w nadchodzących MP powalczyć o miejsce na podium? Co będzie po tych zawodach?
    Warto przypomnieć, że w maju zakończył swoją współpracę z dotychczasowym pracodawcą inny zawodnik ścisłej krajowej czokowi skoczków – Łukasz Appel.
Łukasz Appel w dalszym ciągu poszukuje możliwości kontynuowania swojej kariery jeździeckiej, szukając w Polsce klubu mogącego mu w tym pomóc.
Jednak wspomniany na wstępie kryzys światowej gospodarki nie stanowi z pewnością czynnika, który może napawać optymizmem w tej kwestii.
    Czy dobrym wyjściem z sytuacji dla tych zawodników może być emigracyjny wyjazd z kraju i znalezienie sportowej stajni w takich jeździeckich potęgach jak Niemcy, Holandia czy Belgia?
Dla rozwoju polskiego jeździectwa z pewnością lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby  bardzo uzdolnieni jeźdźcy znaleźli stosownych pracodawców na rodzimym rynku pracy. Wydaje się bowiem, że w zagranicznych stajniach, w sytuacji coraz głębszego kryzysu również i tamtych gospodarek, nie czeka na nich w żadnej ze stajni pozycja jeźdźca podstawowego, którego sukcesy sportowe staną się priorytetem dla pracodawcy.
    Wszystko wskazuje na to, że coraz ciemniejsze chmury zbierają się na polskim jeździectwem. Co przyniosą ze sobą? Deszcz niezbyt pomyślnych wydarzeń czy może „wiatr lepszej koniunktury” rozwiej je i znowu dla miłośników koni zaświeci słońce?
    Będziemy starali się informować Was na bieżąco.