Dzisiaj w Herning odbył się pierwszy przegląd koni zgłoszonych do Mistrzostw Świata w Skokach przez przeszkody.

 

Przed komisją zaprezentowały się 123 konie, a 118 z nich przeszło przegląd z wynikiem pozytywnym. Siedem koni zostało skierowanych do tzw. holding boxu, dwa z nich po ponownym obejrzeniu dopuszczono do startu. Natomiast pięć koni po raz kolejny pokaże się podczas re-inspekcji, która odbędzie się jutro rano. I niestety w tej grupie znalazł się ogier Cheppetano Maksymiliana Wechty.

 

Jan Vinckier: Chepettano ruszał się dobrze, ale czasami robi on kilka specyficznych kroków i to zostało zauważone. W holding boxie sprawdzono, czy nie ma widocznych problemów na nogach i nic nie zauważono. Ale jutro musi zostać ponownie zaprezentowany. Mamy nadzieję, że tym razem ocena będzie pozytywna. Wcześniej nie mieliśmy takich sytuacji z tym koniem podczas przeglądów, ale na Mistrzostwach Świata komisja przygląda się wszystkiemu bardzo dokładnie. Co do Jerico Jarosława Skrzyczyńskiego komisja nie miała żadnych wątpliwości i dopuściła go do startu.

 

Jutro podczas re-inspekcji pokazane będą jeszcze 4 inne konie: Quel Filou - francuskiego zawodnika Mathieu Billot, Kheros van’t Hoogeinde - zawodnik Rene Lopez Lizarazo/COL, Landriano Z – zawodnik Daniel Bluman/ISR i RMF Zecilie – zawodniczka Jessica Springsteen/USA.

Jutro o godzinie 10:00 rozpocznie się sesja treningowa na głównym placu konkursowym. Każdy z zawodników będzie miał 90 sekund na pokazanie koniom areny i ewentualne skoczenie kilku przeszkód. Trzymamy kciuki, aby w tym oficjalnym treningu udział wzięły obie polskie pary.

 

AKTUALIZACJA: Ufff! Możemy odetchnąć – podczas dzisiejszej re-inspekcji ogier Chepettano został zaakceptowany przez komisję i Maksymilian Wechta wystartuje w Mistrzostwach Świata w Herning!

 

 
TRANSMISJA TUTAJ