Ogromny sukces odniosła wczoraj Katrin Eckermann, która na klaczy Cala Mandia zwyciężyła w LGCT Grand Prix w Miami.

 

 

Gniada Cala Mandia ma dopiero 9 lat i do tej pory w większości startowała na zawodach rangi 2* i 3*. Jedyny do tej pory start w zawodach Longines Global Champions Tour miała w zeszłym roku w Berlinie, gdzie w jednym z konkursów 150 cm zajęła ze swoją zawodniczką 3 miejsce. Teraz na zawodach LGCT była po raz drugi i debiutowała z konkursie Grand Prix. I jak się ostatecznie okazało był to debiut marzeń.

 

Sześć par zakwalifikowało się do rozgrywki, która 4 z nich ponownie pokonało bezbłędnie. Katrin Eckermann i Cala Mandia (Capistrano 2 – Valentino) wystartowały w niej jako ostatnie i z czasem 34,58 s pokonały konkurentów.

 

Eckermann jest drugą kobietą w historii rozgrywek LGCT, która zwyciężyła w konkursie Grand Prix. To wspaniałe uczucie! To była dla nas długa droga, Cala Mandia jest w mojej stajni od ponad 3 lat i to było jej pierwsze LGCT GP. Jestem z niej bardzo dumna, skakała wspaniale!

 

 

Drugie miejsce w konkursie zajął Shane Sweetnam/IRL na wałachu Alejandro, który przejechał rozgrywkę w czasie 35,73 s. Miejsce trzecie zajął Gilles Thomas/BEL na klaczy Luna van het Dennehof (0/36,04 s).

 

W rozegranym wcześniej konkursie zespołowym Global Champions League zwyciężyła drużyna Berlin Eagles. Ludger Beerbaum na klaczy Mila i Christian Kukuk na ogierze Mumbai jako jedyni pokonali obie części konkursu bez błędów. Cztery zespoły miały wynik 4 pkt i o ich klasyfikacji decydował czas przejazdów. Ostatecznie drugie miejsce zajęli zawodnicy teamu Madrid in Motion, a na trzecim uplasowali się reprezentanci Rome Gladiators.

 


 

Wyniki i rankingi: TUTAJ

 

Zdjęcia: LGCT/GCL