Jeszcze trzy tygodnie zostały do tegorocznych Finałów Pucharu Świata, które odbędą się w niemieckim Lipsku.
W dniach od 6 do 10 kwietnia najlepsi zawodnicy na świecie będą rywalizować o zwycięstwa w czterech konkurencjach – ujeżdżeniu, skokach przez przeszkody, powożeniu zaprzęgami 4-konnymi i w woltyżerce.
W miniony weekend w Motesicach/SVK odbył się ostatni konkurs kwalifikacyjny PŚ w ujeżdżeniu, w którym drugie miejsce zajęła Katarzyna Milczarek na 11-letnim ogierze Guapo (74,150%). Jeszcze przed tymi zawodami polska amazonka zajmowała w klasyfikacji ligi Europy Centralnej drugie miejsce, które dawało jej awans do Finału. Tę pozycję utrzymała zwiększając swoje konto do 52 pkt. W lidze EC zwyciężyła Alisa Glinka/MDA (60 pkt.). Przypomnijmy, że zawodnicy mogli wziąć udział w 6 konkursach PŚ, a do rankingu liczyły się 3 najlepsze wyniki.
Finał PŚ w Lipsku będzie czwartym w karierze Katarzyny Milczarek. W poprzednich trzech startowała na ogierze Ekwador (2010, 2011, 2012), z którym zakwalifikowała się do Finału także w roku 2009. Jednak wtedy ze względu na wiek konia oraz daleką podróż do Las Vegas/USA amazonka zrezygnowała ze startu.
Zapytaliśmy Katarzynę Milczarek o jej przygotowania do Finału PŚ.
W Motesicach przytrafiły nam się błędy w GP i straciliśmy przez to cenne punkty. Podłoże tam niestety nie należało do najlepszych i wiele koni nie była w stanie pokazać swoich możliwości. Teraz Guapo będzie miał krótką przerwę po tym starcie i po niej wracamy do treningów. W planach mam też wyjazd na konsultacje z Janem Bemelmansem, który będzie wspierał mnie w Lipsku. Mój plan na start w Finale jest taki, by pokazać się jak najlepiej. Wiadomo, że nie wygram ale chciałabym uzyskać wyniki powyżej 70% w Grand Prix oraz 75% w GP Freestyle. Myślę, że jest to w naszym zasięgu.
Drugim reprezentantem Polski, który w tym roku zakwalifikował się do Finału Pucharu Świata jest Jarosław Skrzyczyński. Już podczas Cavaliady w Krakowie mówił, że raczej nie wystartuje w Finale PŚ, ponieważ jego najlepszy obecnie koń Inturido ma dopiero 9 lat. Kilka dni temu Jarosław Skrzyczyński potwierdził nam, że rezygnuje ze startu w Lipsku. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej czwarty w klasyfikacji ligi Europy Centralnej reprezentant Grecji Angelos Touloupis.
Wszystkie konkursy z Lipska transmitowane będą na platformie ClipMyHorse.TV. Zachęcamy do skorzystania z 30-dniowego, bezpłatnego dostępu do ClipMyHorse.TV.