Pierwsze cztery dni rywalizacji w konkursach paraujeżdżeniowych zakończyły klasyfikację drużynową. W niedzielę zawodnicy prezentowali programy dowolne z muzyką.


Dużą niespodzianką okazała się nieobecność na podium bardzo mocnych w poprzednich latach reprezentacji: Wielkiej Brytanii i Niemiec. Zwyciężyła ekipa Holandii (230,225), tuż za nią znalazła się Dania (229,751%). Na trzecim miejscu ukończyła drużyna ze Stanów Zjednoczonych (225,335). Polska po latach nieobecności uplasowała się na 16. miejscu z łączną sumą 198,033.


Drugi konkurs na poziomie III wygrał reprezentant gospodarzy Tobias Thorning Joergensen na Jolene Hill (79,265%), powtarzając sukces z pierwszego startu na Mistrzostwach. Druga była Rebecca Hart i El Corona Texel (74,706%) ze Stanów Zjednoczonych. Trzecie miejsce przypadło Brytyjce Natashy Baker na Keystone Dawn Chorus (73,676%). Dominik Ast na Femme de Matcho był 14. (63,706%).


Na poziomie V triumfowała Michele George na Best of 8 (78,405%), reprezentująca Belgię. Druga była Sophie Wells z Wielkiej Brytanii na Don Cara M (76,190%). Na trzecim miejscu znalazł się Holender Frank Hosmar na Alphaville N.O.P. (75,786%).

 

Monika Bartyś i Caspar


W niedzielę rozegrano konkursy Freestyle. Na poziomie IV zaprezentowała się Monika Bartyś i Caspar. Polska para po raz pierwszy, odkąd wprowadzono system kwalifikacji do finału, wywalczyła start w programie dowolnym. Monika Bartyś ukończyła na 8. miejscu z wynikiem 70,100%. Zwyciężyła Sanne Voets z Holandii na Demantur RS2 N.O.P. (82,485%), przed Kate Shoemaker ze Stanów Zjednoczonych na Quiana (80,275%) i Brazylijczykiem Rodopho Riskalla na Don Henrico (78,385%).


Największe przetasowanie w czołówce nastąpiło podczas konkursu na poziomie II. Niektóre pary, prezentujące programy w stępie z niewielką ilością kłusa, miały spore trudności z powodu gorącej atmosfery wokół areny. Najwięcej kłopotów sprawił faworyt, Sailor’s Blue pod Pepo Puchem. Zamiast podium Austriak musiał zadowolić się 7. miejscem, a przed upadkiem uchroniło go tylko ogromne wyczucie. Pepo Puch, zanim doznał poważnej kontuzji, był utytułowanym WKKWistą.


wyniki