Katarzyna Milczarek nie wystartuje jednak w tegorocznym Finale Pucharu Świata.
Reprezentantka Polski poinformowała dzisiaj, że musi odwołać swój start w Lipsku. Powodem tej decyzji jest niewielki, ale mimo to uniemożliwiający start problem stomatologiczny u ogiera Guapo.
To ogromny pech. W sobotę podczas treningu Guapo niezbyt dobrze reagował na kontakt na prawą stronę. W niedzielę miał dzień odpoczynku przed zawodami. Ale w poniedziałek było gorzej i zaczęliśmy się martwić. Okazało się, że Guapo ma stan zapalny jednego z zębów. Otrzymał antybiotyk, ale niestety ze względu na dużą bolesność wyjazd do Lipska nie miał już sensu. Czekaliśmy z ostateczną decyzją do dzisiejszego poranka, ale jego stan się nie polepszył. Szkoda mi bardzo, ponieważ koń jest w bardzo dobrej formie i myślałam, że będę mogła w Lipsku zaprezentować mój nowy program, do którego podkład muzyczny przygotował bardzo znany w świecie ujeżdżeniowym holender Boy de Winter z Music & Motion. Wszystko mieliśmy dopięte na ostatni guzik, właściwie jak nigdy wcześniej. Widocznie tak miało być. Mam nadzieję, że Guapo szybko wróci do zdrowia i za trzy tygodnie wystartujemy z nowym programem podczas zawodów w Hagen -powiedziała nam w rozmowie Katarzyna Milczarek.
fot. Łukasz Kowalski