Słowo „miał” jest jak najbardziej adekwatne w tym konkretnym przypadku.
W dniu dzisiejszym bowiem zebrał się Zarząd PZJ i wraz z zaproszonymi gośćmi debatują co dalej z tegorocznymi, kontrowersyjnymi MP-B.
   Pierwsza kontrowersją tych zawodów był termin ich rozgrywania. Pierwszy weekend czerwca czyli w miesiąc po faktycznym rozpoczęciu sezonu otwartego w opinii wielu zawodników i ich trenerów to stanowczo za wcześnie na rozgrywanie tych najważniejszych dla polskich zawodników zawodów.
   Kolejną kontrowersją dla środowiska był fakt, że jak głoszą informacje „w słomie szemrane” ośrodek w Żywcu nie bardzo chce gościć u siebie seniorów podczas mistrzowskich zmagań. Juniorzy i młodzi jeźdźcy byliby chętnie i mile witani w tym pięknie położonym ośrodku.
   Co jednak zrobić z najstarszymi skoczkami??
   Złośliwi twierdzą (w co nie wierzymy), że powodem takiego stanowiska jest fakt, że ze względu na ilość startujących i opłat przez nich wnoszonych oraz dodatkowe wspomożenie kategorii najmłodszych przez sponsora, mistrzostwa w tej kategorii sfinansują się same.
Kto wie czy nie przyniosą nawet organizatorowi dochodu?
   Dwukrotnie większa pula nagród dla najstarszych oraz ich mniejsza ilość powodują, że w tej kategorii wiekowej organizacja MP stanowi obciążenie budżetu organizatora lub poważne wyzwanie dla jego zdolności pozyskiwania sponsorów.
   W tejże samej słomie wysłuchać można informacje, że w dniu dzisiejszym jako poważny kandydat do organizacji MP w trzech kategoriach wiekowych pojawi się ośrodek Sielanka w Warce.
Czy będzie to wiec kolejna duża impreza „ratowana” przez  Stowarzyszenie Equisport?
Przekonamy się o tym po zakończeniu spotkania w PZJ i podaniu oficjalnego komunikatu na który oczekujemy z niecierpliwością.