Przed nami impreza główna sezonu 2022 dla młodzieżowej Kadry Narodowej w konkurencji skoków przez przeszkody, czyli Mistrzostwa Europy, jakie zostaną rozegrane w terminie 11-17.07.2022 r. w hiszpańskiej Olivie.
Poprosiliśmy jednego z dwóch trenerów KN, Tomasza Włodarskiego o przybliżenie nam składów naszej ekipy oraz tego z jakimi planami i oczekiwaniami udadzą się do dalekiej Hiszpanii polscy zawodnicy.
Tomasz Włodarski - Myślę, że warte podkreślenia jest to, że w tym roku na Mistrzostwa Europy jedziemy trzema pełnymi składami, czyli dzieci, juniorzy i młodzi jeźdźcy. O szczegółach powiem za chwilkę. Czeka nas daleka droga, ale by konie jak najlepiej ją zniosły podzieliliśmy ją na trzy etapy. Najpierw będziemy odpoczywać w Niemczech, później we Francji i w piątek 8 lipca przyjedziemy do Hiszpanii, do Olivy. W niedzielę 10 lipca będzie przegląd weterynaryjny koni. W poniedziałek 11 lipca mamy wszyscy warm up i we wtorek 12 lipca ruszamy ze startami. Na początek juniorzy i młodzi jeźdźcy, a dzieci od środy. Początkowo stajnie miały być dostępne od soboty rana, ale organizator zawodów zmienił decyzje. W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że można meldować się w stajniach już od piątku. Skróciliśmy więc planowany wcześniej dwudniowy pobyt we Francji i mamy jeden dzień więcej na aklimatyzację w miejscu docelowym. Przejdźmy teraz do składów naszej ekipy. We wszystkich kategoriach wiekowych prowadziliśmy z trenerem Grzegorzem Kubiakiem selekcję pod kątem tej właśnie imprezy. W ostatecznej ocenie i kwalifikacji poszczególnych par kierowaliśmy się powtarzalnością osiąganych wyników i aktualną dyspozycją. Ważnym kryterium było to, czy danej parze nie przytrafiają się zatrzymania podczas startu. To ważny aspekt. Na tak trudnej imprezie nie możemy sobie pozwolić na takie ryzyko. Każdy taki przypadek podcina skrzydła całemu zespołowi. Po ocenie startów kwalifikacyjnych wytypowaliśmy następujący skład polskiej drużyny dzieci: Małgosia Babczyńska, Roksana Nawrocka, Julia Ganowska, Kevin Pszowski i Michalina Łącka. Juniorzy wystartują w składzie: Daria Pietrzak, Natalia Stefańska, Klara Kozioł, Marysia Brańka-Borja i Róża Konieczna. Tutaj muszę chyba poświęcić chwilę na wyjaśnienie. Otóż w tej kategorii wiekowej przygotowywany był nieco inny skład. Tegoroczny sezon zaczęliśmy mocno od dobrych startów. I kiedy wydawało się, że wszystko jest pod tak zwaną kontrolą, dopadły nas kontuzje niektórych koni. To jest niestety specyfika i codzienność naszego sportu. W ostatniej chwili wypadła nam ze składu juniorów Ola Wypchło i Julia Błaszczak. Drobne kontuzje ich koni spowodowały, że musieliśmy sięgnąć po innych zawodników. Ryzyko wyjazdu na tak ważne i trudne zawody, z nie do końca wyleczonymi końmi, jest zbyt duże i tak naprawdę nie ma sensu. Po pełnym wyleczeniu kontuzji ich koni z pewnością jeszcze nie raz będziemy dumni z osiąganych przez te pary wyników. W kategorii młodych jeźdźców po okresie problemów z zestawieniem składu drużyny, mamy w tym roku pełen komfort. Z mocnej grupy dawnych juniorów przeszło nam kilku doskonałych zawodników. Mogliśmy więc zestawić mocny skład, w którym znaleźli się Ola Kierznowska, Mikołaj Barański, Maks Parkitny, Olga Skrobacz i Juliana Suska.
ŚK – Z jakimi oczekiwaniami czy powiedzmy planami minimum jedziemy do Hiszpanii?
TW – Szalenie nie lubię tego rodzaju pytań. Choć wiem z jednej strony, że są one naturalne przy startach takich jak ME, a ponadto zawsze przed startem są one zgłaszane do ministerstwa. W sporcie jednak nie da się planować ze 100-procentową pewnością realizacji założeń. To między innymi stanowi o jego pięknie. Chcę zapewnić wszystkich, że każdy ze startujących w Olivie zawodników z orłem na czerwonym fraku zrobi wszystko, co tylko będzie w danej chwili mógł, by uzyskać jak najlepszy wynik. Wywieranie na tych młodych i naprawdę ambitnych zawodnikach dodatkowej presji naszymi oczekiwaniami nie jest konieczne. To z jednej strony. Z drugiej jednak nie uciekam od odpowiedzi na to pytanie. Co do dzieci, to musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że jej specyfiką tej kategorii jest duża nieprzewidywalność końcowego rezultatu. Patrząc jednak „na chłodno” myślę, że mamy mocny skład i spore szanse na naprawdę dobry wynik. W pozostałych dwóch kategoriach jest już nieco inaczej. Jedziemy do Olivy z dobrymi składami. Pamiętajmy jednak, że ekipa w młodych jeźdźcach po latach posuchy ponownie będzie reprezentować na ME nasze barwy. Poza tym po startach juniorskich będzie to ich pierwszy start w nowej, trudniejszej kategorii wiekowej. Poza tym wszyscy z nich zdawali w tym roku matury. To ważne wydarzenie na drodze każdego z tych zawodników, które w dużym stopniu ograniczyło ich możliwości treningów. Mam jednak dużą wiarę w możliwości tego przyszłościowego zespołu, który startem w Olivie budujemy. Podsumowując ten wątek: w dzieciach zakładamy, że osiągniemy dobry rezultat, czyli miejsce w pierwszej szóstce. Może jakiś medal? W juniorach i młodych jeźdźcach miejsce w pierwszej dziesiątce będą dobrym wynikiem. Powiedzmy w przedziale VI – X. Choć nie ukrywam, że liczymy na coś więcej.
ŚK – Będziemy zatem trzymać kciuki za naszych reprezentantów i realizację tych ambitnych planów.
TW – Nie podziękuję teraz. Oby konie dojechały zdrowe, bo to jest najważniejsze. Na pewno cała ekipa w Hiszpanii zrobi wszystko, żeby kibice w kraju mogli być z nich dumni.