Przeprowadzona sekcja wykazała, że Codarco miał raka w jamie brzusznej. Pierwsze objawy bólu ogier pokazywał w miniony czwartek i został wtedy przewieziony do kliniki dla koni w Palm Beach, gdzie opiekę nad nim sprawował zespół doświadczonych weterynarzy. Jednak i oni nie byli w stanie mu pomóc.  Chloe Reid podziękowała wszystkim, którzy troszczyli się tam o Codarco. Specjalne podziękowania skierowała również do swojego trenera, Markusa Beerbauma, który znalazł dla niej Codarca i prowadził ją razem z nim od samego początku. Nie zapomniała tez o swojej luzaczce, która kochała „Cody’ego”  tak samo mocno jak ona sama i opiekowała się nim dzień i noc.

Źródło: worldofshowjumping.com