Na przełomie kwietnia i maja 2021 roku, na terenie Stada Ogierów w Bogusławicach rozegrane zostaną zawody jeździeckie o Memoriał Barbary i Andrzeja Osadzińskich. W 32. rocznicę ich śmierci, XXXII edycja memoriałowych zmagań odbędzie się w formule międzynarodowych zawodów jeździeckich CSI2*, CSIYH1*, CSIJ, CSICh.
Andrzej Osadziński wpisał się na stałe złotymi zgłoskami w bogatą, sięgającą 1915 roku historię Stada Ogierów w Bogusławicach pod Wolborzem koło Łodzi. Kim był? Był jednym z tych wielkich i zarazem niepozornych ludzi, którzy swoją charyzmą na długo odciskają piętno na miejscach i ludziach z nimi związanych. Los zetknął Go ze Stadem Ogierów w Bogusławicach przed wybuchem II WŚ. Odwiedził Bogusławice na jeden tylko dzień, kiedy to miał okazję dosiąść ogiera Syzyf. Wrażenie zachwytu tym miejscem na długo w nim pozostało. Jesienią 1939 roku, kiedy pod Biłgorajem dowódca 8. Pułku Ułanów, podpułkownik Włodzimierz Dunin –Żuchowski podjął decyzję o poddaniu się Armii Czerwonej, odbywający w tym pułku swoją praktykę młody podchorąży Andrzej Osadziński postanowił jednak, że zamiast sowieckiej niewoli lepiej będzie wrócić do centralnej Polski, do Bogusławic. Droga ze wschodnich kresów łatwa nie była. W Bogusławicach, Osadziński znalazł się dopiero pod koniec listopada 1939 roku. Zatrudnił się w Stadzie Ogierów początkowo jako praktykant, a później już jako masztalerz angażując się w walkę z niemieckim okupantem w oddziałach partyzanckich AK. Po zakończeniu działań wojennych powrócił do Bogusławic, obejmując 1 lutego 1951 roku stanowisko dyrektora Państwowego Stada Ogierów w Bogusławicach. Pełen pomysłów i energii był sprawcą rozkwitu hodowli i sportu jeździeckiego w Bogusławicach. Zmarł 10 września 1989 roku w Bogusławicach, gdzie został pochowany wraz ze swoją żoną Barbarą.
Doroczną tradycją stało się rozgrywanie wiosną w Bogusławicach zawodów poświęconych pamięci tej wybitnej postaci.
W ubiegłym roku rozegrano Memoriał Barbary i Andrzeja Osadzińskich po raz XXXI jako ogólnopolskie zawody krajowe otwierające cykl Polskiej Ligi Jeździeckiej. W memoriałowym konkursie Grand Prix zwyciężyła Daria Kobiernik dosiadająca 13-letniego wałacha polskiej hodowli, Winchester.
Kto zwycięży w tym roku? Czy 32. zwycięzcą będzie polski czy zagraniczny jeździec?
Serdecznie zapraszam zawodników do udziału w memoriałowych zawodach. Tym razem odbędą się one w międzynarodowej formule zawodów 2-gwiazdkowych z konkursami od 110 do 145 cm. Oprócz tego rozegramy konkursy dla młodych 5- i 6-letnich koni. Rozegramy także rundny adresowane dla dzieci, juniorów oraz zawodników startujących na kucach. Oczywiście najważniejszy konkurs zawodów o Memoriał Barbary i Andrzeja Osadzińśkich będzie dawał możliwość zdobycia punktów do międzynarodowego, prestiżowego Longines Ranking - powiedziała nam Ada Ostrowska, jeździec, organizator i dyrektor tych zawodów.
Szukaj
Zaloguj się





