Budowniczy toru przeszkód Klaus Holle z Niemiec, którego wspomagali Henk Jan Drabbe z Holandii oraz Adam Galuba z Polski postawili przed startującymi bardzo trudne zadanie. W pierwszym nawrocie konkursu Grand Prix wystartowało 57 par. Ukończyło go 44, a 15 z nich wywalczyło sobie prawo startu w drugim nawrocie. Tylko 6 z nich przystąpiło do drugiego nawrotu z zerowym kontem. Pozostali uczestnicy drugiego nawrotu wnieśli do niego po 1 punkcie karnym za przekroczeniu bardzo wymagającej normy czasu.
Po pasjonującej walce zwyciężył gość z Estonii, Rein Phill dosiadający konia A Brok. Na drugim miejscu zakończył swój dzisiejszy start w tym konkursie zawsze szybki i groźny w walce o zwycięstwo reprezentant Królestwa Arabii Saudyjskiej, Abdullah Alsharbatly dosiadający szybkiego Woulon L. Na miejscu trzecim uplasował się bezbłędny w obydwu nawrotach reprezentant Polski, Michał Kaźmierczak startujący na Stakorado.
Do drugiego nawrotu zakwalifikowali się ponadto Krzysztof Ludwiczak na Zoweja (miejsce 5), Kamil Grzelczyk na Wibaro (miejsce 6), Dawid Kubiak na Bagazza M (miejsce 9).
Niewiele brakowało, żeby w drugim nawrocie wystartował również Jarosław Skrzyczyński, który startując na Calevo 2 zajął z 1 punktem za przekroczenie normy czasu 16. miejsce ze startą do 15. zawodnika 78 setnych części sekundy. Pewnym pocieszeniem dla Jarosława Skrzyczyńskiego było w tej sytuacji zwycięstwo odniesione w konkursie „Małym GP”, w którym dosiadał kasztanowatego Crazy Quicka.
Szukaj
Zaloguj się






