Igrzyska Olimpijskie w Tokio za dwa lata – to może być ostatnia szansa by zobaczyć Werth i „Weihe” po raz ostatni. Właścicielką tej wspaniałej klaczy jest Christine Arns-Krogmann z Niemiec, która prowadzi hodowlę koni ujeżdżeniowych. I która doczekała się już od Weihegold zarówno dzieci jak i wnuków. 

Sportowe prawa do tej klaczy posiada Madeleine Winter-Schulze, która od lat wspiera nie tylko Isabell Werth ale też Ludgera Beerbauma. „Dobra wróżka” niemieckiego jeździectwa „wynajęła” Weihegold OLD na kolejne dwa lata – do czasu po IO w Tokio w 2020 roku.

W kolejnych tygodniach Weihegold OLD będzie miała trochę przerwy i pójdzie na pewnego rodzaju „urlop macierzyński”. Ma zostać od niej pobranych kilka zarodków ale właścicielka jeszcze nie do końca zdecydowała, którego czy których ogierów użyć. Patrząc na dotychczasowe potomstwo Weihegold można stwierdzić, że i z połączenia ze „skoczkiem” dałaby wspaniałego „ujeżdżeniowca”.

Źródło: St.Georg
fot.FEI