Wczorajszy parku miał wysokość 150 cm co dla takiej grupy zawodników i koni jaka startuje w tych zawodach nie powinno sprawiać większych problemów. A jednak – najwięcej błędów miało miejsce na przeszkodzie nr 3, szerokim okserze, ale również na murze, który wyglądał jak pocztówka ze zdjęciem Mexico City. Tam swoje przejazdy zakończyli m.in. Nicola Philippaerts i Dawid Will.

Tylko 5 par zdołało pokonać parkur bezbłędnie, dwie inne przekroczyły nieznacznie normę czasu i nie zakwalifikowały się do rozgrywki. Lorenzo de Luca/ITA na ogierze Halifax van het Kliuzebos startował w niej jako pierwszy – doskonały skrót na przeszkodę nr 3 i najazd pełnym galopem na ostatnia przeszkodę dał mu doskonały czas 36,30 s. Reszta zawodników próbowała być szybsza ale nikomu się to nie udało. Niels Bruynseels/BEL na klaczy Angel van T Hof był najbliżej, ale i tak jego czas był o ponad sekundę gorszy. Na trzecim miejscu uplasował się Leopold van Asten/NED na klaczy VDL Groep Bueaty.

Lorenzo de Luca on Halifax van het Kluizebos 2

Niels Bruynseels on Angel van T Hof

Leopold Van Asten on VDL Groep Beauty

Jeden z najładniejszych przejazdów w tym konkursie należał do Alberto Zorzi/ITA na wałachu MHS Giong Global. O tym koniu było głośno jesienią ubiegłego roku, kiedy został on kupiony przez Athine Onasiss (pisalismy o tym tutaj). Grecka amazonka obecnie wraca do zdrowia po upadku jaki miał miejsce podczas zawodów w Paryżu i z tego powodu startuje na nim Zorzi.

W konkursie startował również były wierzchowiec Łukasza Wasilewskiego, Arakorn. Pod Geirem Gulliksenem ukończył on z wynikiem 13 pkt.

Wyniki konkursu i wideo: TUTAJ

Zdjęcia: LGCT/Stefano Grasso