Parkur konkursu szybkości okazał się bardzo trudny i tylko 8 z 37 par pokonało go bezbłędnie. Właściwie na starcie powinno pojawić się 39 zawodników ale dwa konie zostały wycofane - LEGIS Touch The Sun amerykańskiej zawodniczki Jenni McAllister oraz Moon Ray, na którym wystartować miał Kristaps Neretnieks/LAT.

Jako pierwszy parkur bezbłędnie pokonał startujący z numerem 8 Eduardo Alvarez Aznar/ESP na wałachu Rokfeller de Pleville Bois Mar. Czas 65,02 s dał mu ostatecznie 8 miejsce w klasyfikacji. Jako 20-ta na arenie pojawiła się Elizabeth „Beezie”Madden/USA na ogierze Breitling LS (Quintero – Acord II). Amerykanka pojechała doskonale i z czasem 61,89 s objęła prowadzenie, którego nie oddała już do końca.

Na drugim miejscu uplasowała się para, która już raz poznała smak zwycięstwa w Finale PŚ (dokładnie 4 lata temu w Lyon/FRA) – Daniel Deusser/GER na wałachu Cornet d’Amour (0/62,61 s). Miejsce trzecie zajął kolejny reprezentant USA, Devin Ryan na wałachu Eddie Blue. A pozycję czwartą zajął Marcus Ehning/GER na ogierze Cornado NRW. Kto wie, może „czwórka” okaże się szczęśliwa dla tego zawodnika i w niedzielę sięgnie on po swoje czwarte zwycięstwo w FPŚ.

Na piątej pozycji uplasowała się para, która miała najlepszy czas przejazdu – ale niestety i jeden błąd. Henrik von Eckermann/SWE i klacz Toveks Mary Lou przejechali linię mety po 60,33 s. Ubiegłoroczny zwycięzca, McLain Ward/USA na kaczy HH Azur zajął miejsce 10 a najlepszym reprezentantem gospodarzy okazał się Roger-Yves Bost, który na klaczy Sangria du Coty uplasował się na 12 pozycji.

Jutro o godz. 20:30 rozpocznie się drugi półfinał.

Wyniki: TUTAJ
Klasyfikacja po I półfinale: TUTAJ