W sobotę przed południem na trasie autostrady A2 doszło do nieszczęśliwego wypadku. Droga została zablokowana przez leżącego konia. Zwierzę wyskoczyło z przyczepy i połamało sobie nogi.

 

Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Żdżary. Droga zablokowana była od węzła Modła do węzła Konin Wschód w kierunku Warszawy. Przyczyną blokady był wypadek z udziałem konia wyścigowego.

Jak wynika z ustaleń PAP, koń w drodze na zawody zachowywał się niespokojnie i szarpał się w przyczepie. Przewożący zatrzymał się, aby sprawdzić co dzieje się ze zwierzęciem i wtedy koń wybiegł na jezdnię. Wybiegając na asfalt poślizgnął się i połamał nogi. Na miejsce wezwano weterynarza, który niestety zdecydował o uśpieniu zwierzęcia.

 

Korek sięgał kilku kilometrów, a kierowcy, którzy w nim utknęli, czekali na przejazd ponad godzinę. Na drodze nadal występują utrudnienia w ruchu.

 

źródło: polsatnews.pl

Foto: PSP Konin - za pośrednictwem LM.pl