Tegoroczny sezon wyścigowy zakończy aukcja koni czystej krwi arabskiej, która odbędzie się 7 grudnia br. na Torze Wyścigów Konnych na Służewcu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jedno ale….

 

Od kilku dni krąży w Internecie reklama przygotowana przez Tutto Arabi, w której jest m.in. taki zapis „Arabskie klacze i klaczki (arabian mares and fillies) – możliwość dzierżawy”. O co chodzi? W ślad za tą reklamą ukazał się komunikat (również przygotowany przez Tutto Arabi), że planowana w SK Michałów na 15 grudnia zimowa aukcja zostaje przeniesiona na 7.12. do Warszawy.

 

Dziś rąbka tajemnicy uchylił prezes PKWK Tomasz Chalimoniuk. Na Służewcu będzie „all in one event” – wszystko w jednym – aukcja koni wyścigowych i planowane w stadninach zimowe przetargi. Jak powiedział prezes konie wyścigowe i hodowlane – pokazowe mają promować i rozwijać polską hodowlę. Nie podał bliższych szczegółów, ale powiedział, że pomysł wzbudził zainteresowanie potencjalnych kupców z ponad 30 krajów.

 

 

Lista koni na sierpniową aukcję w Janowie wzbudziła dużo uwag krytycznych - mówiło się o wyprzedaży „rodowych sreber”, o zagrożeniu przyszłości hodowli. Wprowadzono wtedy warunek, że klacze niesprzedane na aukcji przez rok nie będą oferowane do sprzedaży - w ten sposób „uratowano” np. Adelitę.

 

Dziś jeszcze nic nie wiemy jakie konie znajdą się w grudniowej ofercie, oby nie było to obejście tego warunku. Zimowa oferta stadnin z reguły dotyczyła koni z niższej półki. Z niecierpliwością będziemy czekali na grudniową listę klaczy i klaczek. Po ostatnich dobrych wynikach i medalach w Pucharze Narodów i na Czempionacie Europy polskie klacze mogą być „łakomym kąskiem” dla szukających okazji klientów.