17 listopada ogier Embassy II przeszedł na emeryturę, dziś chcemy przypomnieć Państwu sylwetkę tego niesamowitego konia. Artykuł ukazał się w naszym miesięczniku w 2015 roku.

 

Jest na świecie wiele wspaniałych koni sportowych w każdej z dyscyplin jeździeckich. Każdy z nich ma swoich zagorzałych fanów ale oczywiście też i kilka osób, które za danym czworonogiem nie przepadają – tak to już bywa. Spośród koni startujących obecnie na najwyższym poziomie w skokach przez przeszkody jest jednak jeden koń, którego każdy start, każde pojawienie się na parkurze, wzbudza olbrzymie emocje wśród wszystkich – czy to wśród publiczności, ale tez wśród zawodników. Mowa o ogierze EMBASSY II. Ogierze jedynym w swoim rodzaju.

 

Pochodzenie

Embassy II urodził się w bardzo zasłużonej dla hodowli koni hanowerskich stajni „Pferdezucht Jacobs” w Bierbergen, której właścicielami są Bonny-Jasmin i Karl-Otto Jacobs. Para ta od wielu lat hoduje konie najwyższej jakości, które odnoszą sukcesy na największych międzynarodowych arenach. W ich stajni znajdują się również konie rasy holsztyńskiej i oldenburskiej, pochodzące z najlepszych linii żeńskich w tych księgach. Najlepszych, ponieważ nic co dobre nie bierze się z niczego. Obecnie posiadają oni w swojej stajni 15 starszych klaczy hodowlanych oraz 10 klaczy w wieku 2-3 lat, z których czesc po dobrze zaliczonych testach lub startach również zostanie wcielona do hodowli. 

 

 

Od lewej: Emmy Jo (pelna siostra ogierow Embassy I-III), Sammy Jo i Callonia (matka Sammy Jo) wraz z Bonny –Jasmin Jacobs, jej ojcem oraz jej córka Mirabel. Zdjecie z roku 2014 Zdjecie: archiwum Bonny-Jasmin Jacobs

 

Jedną z ich najlepszych klaczy była urodzona w roku 1988 gniada CALONNIA. Jej ojcem był ogier Calypso II (po Cor de la Bryere) natomiast matką klacz Wollina po ogierze Wendelin I. Calonnia jest matką kilku koni bardzo dobrych koni sportowych: pełne siostry SILVIA i SURREY po Sylvio I startowały w konkursach 160 cm, (SURREY w Finale Pucharu Świata) czy z młodszych koni LITTLE ROCK PJ (po Lord Pezi) czy CRICKET PJ (po Contendro I). W Polsce znajduje się jej jedna córka, urodzona w roku 2007 klacz ELLY JO PJ, na której z powodzeniem w konkursach 130 cm. startuje Ilona Turowska. Kilka córek Calonii zostało wcielonych do hodowli, wśród nich SAMMY´S SISTER i SAMMY JO – obie po Silvio I. I to właśnie ta druga jest matka naszego bohatera, ogiera Embassy II.

 

Ilona Turowska na klaczy ELLY JO PJ po Escudo I od klaczy Callonia. Polsiostra Sammy Jo. Zdjecie: Magdalena Chudzik

 

SAMMY JO urodziła się w roku 1994.  W wielu 3 lat ukończyła test dla klaczy z wysokimi ocenami, a rok później została wyróżniona premią państwową - otrzymała tytuł Staatsprämienstute. Później wielokrotnie była premiowana  podczas pokazów klaczy. Razem ze swoją matką i córkami wybierane były najlepszą rodziną żeńską.  Po urodzeniu dwóch źrebiąt, w wieku 5 lat rozpoczęła starty w dyscyplinie skoków, gdzie  zajmowała wysokie miejsca w konkursach dla młodych koni do 130 cm. Po urodzeniu kolejnych sześciu  źrebiąt ponownie startowała w zawodach do wysokości 140 cm., udowadniając tym swoją niesamowita chęć do współpracy i wolę walki. Te dwie cechy są bardzo ważne u klaczy, które zostają wcielone do hodowli u  rodziny Jacobs. Łącznie Sammy Jo urodziła 13 źrebiąt – ostatnim był ogierek BECKS PJ z 2012 roku po ogierze Bonne Chance.

 

Klacz Sammy Jo w roku 2012, kiedy zostala wybrana “Hanowerska Klacza Roku” Zdjecie: Zwiazek Hanowerski

 

Ojcem połowy jej źrebiąt, w tym również naszego bohatera Embassy II, był ogier ESCUDO I (Espri – Arkansas). W roku 1994 zwyciężył on w teście dla ogierów, w 1996  pod Joachimem Winter zdobył tytuł vice czempiona koni 6-letnich w skokach w Warendorfie a następnie wielokrotnie zwyciężał w konkursach klasy S – w swojej karierze plasował się 192 razy na płatnych miejscach. W 2009 roku otrzymał tytuł „Hengst des Jahres” przyznawany przez związek hanowerski. Wyróżnienie to otrzymują ogiery, których potomstwo świetnie spisuje się w sporcie, a w tamtym czasie jego najlepszymi dziećmi były m.in. Enorm/Ludger Beerbaum, Escobar/Thomas Weinberg czy El Paso/Karl Brocks.

Nic wiec dziwnego, że wzbudził on również zainteresowanie rodziny Jacobs. 

 

Ogier ESCUDO I – Ojciec ogierów Embassy I-III Zdjecie: S.M. Busse/ Ladegstüt Celle

 

Rodzeństwo

Pierwszy źrebak z połączenia Sammy Jo i Escudo I urodził się w 1997 roku. Był nim ciemnogniady ogier EMBASSY I. „Od razu było widać, że jest to wyjątkowy koń ” -  tak powiedział o nim dr. Burchard Bade ze Stada Ogierów w Celle. Embassy I został uznany w 1999 roku i zakończył swój test 100-dniowy na piątym miejscu, a cześć skokową na miejscu trzecim.  Obecnie ma 12 uznanych synów, z których najpopularniejszym jest chyba EDWARD ( z matki po Fabriano). Spośród zarejestrowanych 343 koni sportowych największe sukcesy odnosi klacz FRH ESCADA JS ( z matki po Lehnsherr), która startuje w WKKW pod Ingrid Klimke i zdobyła złote medale drużynowo podczas Mistrzostw Europy w 2013 roku  ( tu również srebrny medal  indywidualnie) oraz podczas Mistrzostw Świata w roku 2014.

 

Ogier Embassy I – najstarszy z trzech uznanych braci. Stacjonujący w Stadzie Ogierów w Celle. Zdjecie: Zwiazek Hanowerski

 

W 1998 roku Sammy Jo urodziła ogierka ENZO RE, który z powodzeniem startował w konkursach 140 cm. we Wloszech.  W roku 2001 na wiat przyszedł Embassy II, a rok później Embassy III, który również został uznany i stacjonował w Stadzie Ogierów w Dillenburg. Startował on w konkursach 130 cm. i został później sprzedany do Szwecji gdzie zmienił dyscyplinę na ujeżdżenie i odnosi sukcesy w konkursach Inter I.  Kolejne pełne rodzeństwo to wałach ENZO PJ ( 2003, skoki 140 cm.) i klacz EMMY JO (2004), która odnosiła sukcesy w konkursach 150 cm, a obecnie zasila stado  matek w stajni Jacobsów. Ostatnie źrebięta Sammy Jo były już po innych ogierach, wśród nich jest urodzony w roku 2008 ogier CASINO ROYAL PJ ( po Cassini II), który jest uznany w USA i z powodzeniem startował tam w konkursach dla młodych koni.

W 2012 roku Sammy Jo została uhonorowana jak najbardziej zasłużenie tytułem „Hanowerskiej Klaczy Roku”. W roku 2014 w wieku 20 lat odeszła. „Sammy Jo była wyjątkowa pod względem swojego charakteru i swoich osiągnięć – hodowlanych i sportowych, a dodatkowo klaczą obdarzoną niesamowitym talentem skokowym. Niezwykle przyjazna, nawet dzieci mogły się nią bez obaw zajmować. Ona zawsze dawała z siebie wszystko, a przy tym potrafiła „ czytać i pisać.” – tak tą wyjątkową klacz wspomina Bonny-Jasmin Jacobs.

 

Nasz bohater – Embassy II

Embassy II urodził się 25 marca 2001 roku. Swoją młodość spędził w Hunnesrück, gdzie miesci się odchowalnia ogierków należąca do Stada Ogierów w Celle. Przeszedł on trochę inną drogę niż reszta ogierów i najpierw został wysłany przez właścicieli na próbę dzielności , która odbyła się w Adelheidsdorf w roku 2004. Niestety nie zaprezentował się on tam ze swojej najlepszej  strony – wynik 94,19 pkt. i 22 miejsce nie zachwyciły nikogo, a już na pewno nie dr. Burcharda Bade, który powiedział „nie” jeśli chodzi o karierę Embassy II w podlegającym mu Stadzie w Celle. Rodzina Jacobs zdecydowała się więc  zaprezentować młodego ogiera w 2005 roku w Lentförden na uznawaniu ogierów dla księgi ZfDP (Niemiecki Koń Wierzchowy) i tam uzyskał on pozytywną ocenę. Rok później wystartował w czempionacie koni hanowerskich w Dobrock, gdzie zajął 6-ste miejsce pod Andreasem Lange. Juz wcześniej zwrócił na niego uwagę Tobias Galmbacher, który jest właścicielem stacji ogierów „Galmbacher” w  niemieckim Umpfenbach. „Szukaliśmy właśnie młodych ogierów w rejonie hanowerskim, kiedy ktoś do mnie zadzwonił i powiedział, że powinienem obejrzeć młodego Embassy II. Podroż tam oznaczała 180 km więcej do pokonania i niezbyt spodobała się wtedy mojemu towarzyszowi podroży, ale udało mi się go przekonać i pojechaliśmy - na moje szczęście!”. Umowa była taka, że gdy Embassy II zwycięży w czempionacie w Dobrock, T.Galmbacher zakupi go do swojej stajni. Mimo zajętego tam szóstego miejsca transakcja doszła ostatecznie do skutku. Do startow na nim zaangażowano Evę Bitter, amazonkę, która ma niesamowitą rękę do ogierów (wspaniale wyniki na og. Stakkato, Satisfaction FRH czy obecnie na og. Perigueux, który co ciekawe również został wyhodowany w stajni Jacobs).

 

Eva od razu radziła sobie świetnie z Embassy II – pozwalała mu galopować do przodu z wyżej ustawioną głową, a on dziękował jej za to fantastycznymi skokami. -  tak wspomina tamte starty T.Galmbacher.

 

Para ta uplasowała się wysoko w finale czempionatu 6-letnich koni w Warendorfie w roku 2007. Niestety ta współpraca nie trwała zbyt długo – Embassy II miał być również wykorzystany w hodowli, a w tym czasie u Evy Bitter nie było jeszcze stacji inseminacyjnej. Z ciężkim sercem właściciel zdecydował się o zabraniu ogiera i rozpoczął poszukiwania nowego jeźdźca. Wkrótce starty na nim rozpoczął Jochen Bender, pod którym nasz bohater bezproblemowo i niezwykle udanie rozpoczął starty w konkursach klasy S jako siedmiolatek. Para ta wzięła również udział w Mistrzostwach Świata Młodych Koni w belgijskim Lanaken w roku 2008.

W 2009 roku doszło do kolejnej zmiany jeźdźca i w siodle zasiadł Dirk Hauser. Z tym doświadczonym zawodnikiem Embassy II wielokrotnie plasował się na wysokich miejscach w zawodach krajowych i międzynarodowych, m.in. w konkursie „Sires of the World” w Lanaken w roku  2009 czy w Grand Prix w Nördlingen/GER w 2010.  W 2011 roku D.Hauser otrzymał propozycje pracy u Paula Schockemöhle w należącej do niego stadninie w Lewitz, a Tobias Galmbacher znowu musiał szukać nowego jeźdźca Embassy II.

Jednym z pierwszych, który przyszedł mu do głowy był Hans-Dieter Dreher, niezwykle doświadczony zawodnik. Ten w pierwszej chwili  poprosił o dwa tygodnie namysłu, ale oddzwonił już tego samego dnia wieczorem z informacją, że jest zainteresowany i można przywieźć ogiera na próbną jazdę. Od pierwszych minut widać było dobre porozumienie miedzy jeźdźcem a koniem. Plan był taki, żeby zobaczyć jakie Dreher będzie miał uczucie na nim pracując ujeżdżeniowo i na kilku małych przeszkodach, ale „Hansi” nie mógł się  jednak powstrzymać i w końcu skoczył cały parkur jaki był ustawiony na placu. I tak rozpoczął się nowy etap w życiu obojga.

Pierwsze zwycięstwo przyszło podczas zawodów w Hanowerze w konkursie 145 cm., ale poprzedzone było ono już kilkoma płatnymi miejscami podczas zawodów w Asconie, Hachenburgu i w Humlikon w konkursach 150-155 cm. Pierwszy konkurs Pucharu Świata para ta ukończyła na miejscu 16 – w Lyon 2011. Rok 2012 zakończyli jako najlepsza niemiecka para w dyscyplinie skoków. Zwycięstwa w konkursach Grand  Prix w Braunschweig, Monachium, Crans Montana, w Pucharze Narodów w Calgary, wiele wysokich miejsc w zawodach w Wiedniu, Stuttgarcie, Aachen (trzy starty – 2 x 2 miejsce i 1 x trzecie), Wiesbaden i Monte Carlo przyczyniły się do zajęcia również 11 miejsca w rankingu światowym za 2012 rok.  W 2013 największymi sukcesami były wygrane w Paryżu, Rotterdamie (Puchar Narodów), w Aachen, Oslo i w Stuttgarcie ( Puchar Świata). W Finale Pucharu Świata w Goeteborgu para ta zajęła 13-ste miejsce. Dobra passa miała miejsce również w roku 2014 z wieloma płatnymi miejscami w San Giovanni, Rzymie, Hickstead czy Stuttgarcie. Dreher z pewnością najgorzej wspomina start podczas zawodów Longines Global Champions Tour w Londynie w sierpniu 2014. Po dwóch bezbłędnych przejazdach w Grand Prix był pewny swojego startu w rozgrywce. Jednak podczas rutynowej kontroli ochraniaczy sędziowie zauważyli ślady krwi na boku konia i para ta została niestety zdyskwalifikowana.

Rok 2015 rozpoczął się dla tej pary świetnie – zwycięstwem w konkursie Pucharu Świata w Lipsku, gdzie w rozgrywce zostawili za sobą 4 inne pary. Dobre występy w Miami potwierdzają odpowiednie przygotowanie do sezonu, w którym głównym celem będzie zakwalifikowanie się do drużyny Niemiec na Mistrzostwa Europy w Aachen. Para ta trzykrotnie w poprzednich latach była blisko startu w zawodach rangi mistrzowskiej w ekipie narodowej Niemiec – może w tym roku się im to w końcu uda.

 

Embassy II jest uznawany za jednego z najpiękniejszych koni startujących obecnie w skokach. Kary z małą gwiazdką na czole, szlachetny, długonożny, bardzo elastycznie ruszający się w kłusie i w galopie, który jest obszerny i zawsze „pod górkę”.  Posiadający niesamowitą mechanikę zadu, której nie powstydziłby się najlepszy koń ujeżdżeniowy. Z pewnością jest jednym z najwaleczniejszych koni w swojej dyscyplinie. Każdy jego start jest oczekiwany w napięciu – ten koń urodził się po to by błyszczeć na parkurze i być w świetle reflektorów.  Podczas przejazdu lub po ukończeniu parkuru zdarza mu się  brykać – nie zawsze pomaga to jeźdźcowi w znalezieniu odpowiedniego dystansu. Ale czy odskok wyjdzie za blisko czy za daleko – Embassy II robi wszystko aby nie dotknąć drągów, wykonując czasem niesamowite akrobacje nad przeszkodą. Zachwyca przede wszystkim swoją doskonalą pracą zadu, niesamowitym galopem, silnymi skokami i doskonałą techniką. Ale przede wszystkim swoim nastawieniem do sportu i walecznością. „Embassy II rozumie o co w tym sporcie chodzi. Wie czego się od niego oczekuje i zawsze próbuje dać z siebie wszystko. On się niczego nie boi i daje jeźdźcowi poczucie zaufania. A Hans-Dieter Dreher daje mu być sobą, bez wciskania go w przyjęte ramy i zasady i wie jak go motywować” -  tak mówi właściciel T.Galmbacher.

 

Embassy II nie jest zbyt intensywnie używany w hodowli, mimo lista chętnych jest długa. Podjęto decyzję aby ilość klaczy ograniczyć do 100 w roku, po to aby nie przeciążać ogiera, ale również by źrebięta po nim były jeszcze bardziej pożądane wśród kupców. Obecnie ogier ten jest uznany również w Badenii-Wirtembergii oraz w księgach Oldenburg i Oldenburg International. Co ciekawe do tej pory nie dopuścił go do hodowli związek hanowerski. Kolejna próba uzyskania zgody tego związku miała miejsce w roku 2007 po dobrym wyniku podczas Bundeschampionatu w Warendorfie – ale odpowiedz ponownie była negatywna. Trzecie podejście odbyło się 15 marca 2012 roku w Braunschweig, zaraz przed zawodami CSI 4* - i ponownie decyzja brzmiała „nie”.  Podany powód – Embassy II ma zbyt małe kopyta. Na co właściciel stwierdził, że od poprzedniej prezentacji ogier się nie zmienił eksterierowo i właściwie i tak ma wystarczająco dużo zajęć bez księgi hanowerskiej. Sam Embassy II również dodał na koniec swoje zdanie na ten temat – w niedzielne popołudnie zwyciężył w konkursie Grand Prix w Braunschweig.

Nie ma on jeszcze dużej ilości potomstwa. Jeden uznany w 2010 roku ogier: ENGADIN (matka po Tin Rocco xx), który w wieku 4 lat został sprzedany do USA.  Jego córki EMPHASSY i ANDISCHA (pełne siostry z matki po Atlantus Z) startują w konkursach dla młodych koni. W 2014 roku miał w Niemczech  zarejestrowanych 7 koni sportowych. Sam Embassy do końca 2014 roku wygrał ponad 715 000 € w nagrodach pieniężnych. Pierwsza większa fala koni po nim powinna pokazać się na zawodach w tym roku.

I choć na codzień jest zrównoważony i spokojny, jest jedna rzecz, której nie lubi – dekoracje. Wtedy potrafi nakręcić się na całego i nie potrafi ustać chwili spokojnie. A jak już dadzą mu pogalopować podczas rundy honorowej, wyładowuje swoją energie brykając i skacząc w powietrze. A przecież po tylu dotychczasowych sukcesach powinien się już do takich ceremonii przyzwyczaić …