Wielkim sukcesem polskiej juniorki, Olgi Skrobacz zakończył się dzisiaj ostatni z konkursów zawodów Cracovia Szary Equestrian Show. Polska juniorka wygrała najtrudniejszy z dzisiejszych konkursów pozostawiając w pobitym polu wielu starszych i utytułowanych zawodników.

 

 

W konkursie finałowym Złotej Rundy zawodów CSI2* przeszkody osiągnęły wysokość 140 cm. Na liście startowej znalazło się 56 par. Drągi jednak spadały bardzo często i dopiero startujący z numerem 26 na 7-letnim wałachu Mister DR Heigl Kamil Grzelczyk zjechał z parkuru bez bagażu punktowego. Zaraz za nim powtórzył ten wynik aktualny Mistrz Polski w skokach w kategorii juniorów, Aleksander Lewandowski dosiadający 11-letniego wałacha Quiro 5. Oznaczało to, że o zwycięstwie w tym konkursie zadecyduje rozgrywka. Kolejnymi jeźdźcami, którzy zdołali się do niej zakwalifikować byli austriacki skoczek Markus Saurugg startujący na 10-letnim ogierze Chester 24 i czeski skoczek Kamil Papousek dosiadający 7-letniego wałacha Mister Star VD Zandhoeve. Pod sam koniec konkursu do grona szczęśliwców dołączyła startująca na swoim drugim koniu, 10-letniej klaczy Orida-M, srebrna medalista ostatnich MP w skokach w kategorii juniorów, Olga Skrobacz.

 

Rozgrywkę otworzył posiadający w swoim dorobku złoty medal MP w skokach w kategorii seniorów Kamil Grzelczyk. Jego dynamiczny przejazd okupiony został dwoma błędami i dorobkiem 8 pkt. karnych. Aktualny Mistrz Polski w kategorii juniorów zjechał z placu z dorobkiem 20 pkt.

Markus Saurugg z Austrii pojechał spokojniej ale i on nie ustrzegł się jednego błędu i wyszedł na prowadzenie z dorobkiem 4 pkt.

W tej sytuacji doświadczony Czech, Kamil Papousek po bezbłędnym i wcale nie wolnym przejeździe wyszedł na prowadzenie zachowując dalej czyste konto.

I kiedy wydawało się, że na koniec dnia ponownie usłyszymy w hali klubu Szary w Michałowicach hymn naszych południowych sąsiadów, fantastyczny przejazd polskiej juniorki spowodował, że zagrano jednak na koniec polski hymn narodowy. Ryzykowny skrót na wolnostojącą stacjonatę przyniósł Oldze Skrobacz wielki aplauz widowni i zwycięstwo w konkursie.

 

 

Sama nie wiem co mam powiedzieć. Jestem po prostu bardzo szczęśliwa. Startując w tym konkursie na moim pierwszym koniu, klaczy Quincy, popełniłam kilka błędów i zjechałam z placu z 10 pkt. Na Oridzie byłam bardziej skupiona i udało mi się zachować na trudnym parkurze czyste konto. Ustaliliśmy z trenerem, że w rozgrywce mam pojechać spokojnie, na okrągło. Kiedy jednak Czech startujący przede mną nie zrobił żadnego błędu, trener powiedział mi, że stawiamy wszystko na jedną kartę i mam powalczyć. I powalczyłam. Pojechałam skrót na stacjonatę, co dało mi ponad 3 sekundy przewagi nad Czechem. Jestem bardzo szczęśliwa. Moja Orida spisała się fantastycznie w bardzo trudnym konkursie. To naprawdę fantastyczna klacz - powiedziała nam po zakończonej rundzie honorowej rozpromieniona i uśmiechnięta Olga Skrobacz.

 

W finałowym konkursie Małej Rundy zawodów CSI1* wystartowało 16 par. Błędów w konkursie zwykłym nie popełniła połowa statujących, czyli 8 par. Najszybszy przejazd w tej grupie należał do reprezentantki Polski, Pauliny Biskupiec, która startując na 6-letniej klaczy Sisi Sza zjechała z placu konkursowego po upływie 50,21 sek.

 

 

Na drugiej pozycji w tym konkursie, ze stratą ponad 2 sekund do zwycięskiej pary, uplasował się reprezentant Ukrainy, Volodymyr Voshchakin startujący na na 8-letnim wałachu Capetown.

Miejsce trzecie wywalczyła kolejna Polka, Aniela Kilian startująca na 10-letniej klaczy A'Contendra AZ.

 


W dniu jutrzejszym czekają nas w Michałowicach 4 konkursy finałowe. Rozpoczynamy od konkursu finałowego dla młodych, 6 i 7-letnich koni o godzinie 9:00.