Tradycyjnie już konkursy Grand Prix rozgrywane są w sobotę wieczorem przy sztucznym świetle, co stanowi dodatkowe utrudnienie dla części koni. Wczoraj wieczorem do walki o wysokie nagrody pieniężne stanęło 39 par. Z parkurem ustawionym przez Alana Wade/IRL wielu znakomitych jeźdźców miało problemy – nie ukończyli go m.in. Kent Farrington, Lauren Hough czy Shane Sweetnam. Tylko czterem parom udało się pokonać go bezbłędnie i zakwalifikować do rozgrywki. A w niej tylko jedna para przejechała bezbłędnie i zwyciężyła.
Najmłodsza, najmniej doświadczona w tej grupie zawodników okazała się tego wieczora najszczęśliwszą. 24-letnia Karen Polle, reprezentantka Japonii, zwyciężyła w Grand Prix na swoim długoletnim partnerze 14-letnim wałachu WITH WINGS (Larino – L/Ronald). O tej parze pisaliśmy już dwa dni wcześniej, kiedy wygrała ona konkurs Ruby et Violette (TUTAJ) – co już wtedy było niespodzianką. A wczoraj dołożyła ona jeszcze jeden sukces, największy w jej dotychczasowej karierze. Dwa starty, dwa najważniejsze konkursy zawodów, dwa zwycięstwa – lepiej się już nie da.

Wideo – Karen Polle i With Wings: TUTAJ
„Jeszcze w to nie wierzę, To w dalszym ciągu do mnie nie dotarło. Ten tydzień nie mógł być lepszy. Mój koń skakał niesamowicie - każdego dnia, na każdym skoku dawał z siebie wszystko i pomagał mi. Jak trafił do mnie miał dopiero 7 lat – sam nie wiele wiedział i potrafił a ja wtedy startowałam w konkursach juniorskich. Ale wierzyłam w niego i nigdy nie miałam uczucia, że jakaś przeszkoda jest dla niego za wysoka lub jakiś parkur jest dla nas za trudny.” – powiedziała szczęśliwa Polle.
Na drugim miejscu uplasowała się Margie Engle/USA na ogierze Royce (Café au Lait - Grandilot). Trzecie miejsce zajął Sergio Alvarez Moya/ESP na wałachu Charmeur (Numero Uno – Emilion). Czwartym jeźdźcem w rozgrywce był Quentin Judge/USA, który startował na ogierze HH Conrad.
Wyniki konkursu: TUTAJ
Zdjecia: Sportfot



Szukaj
Zaloguj się






