Od godziny 11 na parkurze rywalizowały ze sobą sześcio- i siedmiolatki. Najlepiej zaprezentował się Michał Kaźmierczak na Corlands Blue. Kolejny bezbłędny przejazd i miejsce tuż po nim zajął Grzegorz Faber dosiadający Cerolido. Parkur z wynikiem 4 pkt. karnych zakończyli Łukasz Koza na Chillando Blue i Julia Zawada na Dariete Z kończąca przebieg z nieco gorszym czasem od poprzednika. W konkursie brązowej rundy role się odwróciły i to właśnie ta amazonka została sklasyfikowana najwyżej. Bezbłędny przejazd zawdzięcza ona klaczy Clarabella Cole. Michał Kaźmierczak dosiadający wałacha Stakorado ukończył przebieg z jednym punktem za przekroczenie dozwolonej normy czasu. Popołudniowy konkurs srebrnej rundy był dla Polaka jednak zdecydowanie bardziej udany. Na koniu Apart zdobył on drugie miejsce. W wyścigu po zwycięstwo ubiegł go jednak Szwajcara Simone Buhofer, który był szybszy o zaledwie 23 setne sekundy! Na drugim koniu wystawionym w tym konkursie, Woody’m również odnotował świetny przejazd i znalazł się na 6. pozycji. Jedna zrzutka przytrafiła się natomiast Łukaszowi Kozie na Bijou Be i Julii Zawadzie na koniu Calista 28. Kolejno za nimi w rankingu końcowym znaleźli się Łukasz Koza na Chacitol i Grzegorz Faber na Attachant. W najtrudniejszej złotej rundzie do rywalizacji przystąpiło dwóch Polaków. W parkurze o wysokości 145 cm świetnie spisał się Łukasz Koza na Chito Blue, który po bezbłędnym przebiegu został sklasyfikowany w samej czołówce stawki 55 startujących! Michał Kaźmierczak i Vykarlos nieco mniej szczęśliwie zakończyli parkur z dorobkiem 9 pkt. karnych.

Już jutro od samego rana będziemy obserwować kolejne starty licznej polskiej ekipy w Magna Racino.

Link do relacji na żywo
Link do wyników i programu zawodów
Link do strony organizatora