W podstawowym składzie reprezentacji Polski wystąpili: Maria Baehr na klaczy La Strada L, Gniewko Jachimowicz na Falentino, Agnieszka Kiewrel na Trok K oraz Aleksandra Kierznowska na Dior V. Podczas pierwszego nawrotu konkursu Pucharu Narodów, wszystkie amazonki zrobiły w parkurze dwa błędy, a ich kolega z reprezentacji, niestety nie ukończył przejazdu. Wynik końcowy naszej reprezentacji, nie pozwolił więc na walkę w drugim nawrocie.

Podczas drugiego przejazdu, nasi młodzi zawodnicy walczyli już tylko o wyniki na własne konto. Maria Baehr poprawiła swój rezultat, tym razem pokonując parkur na czysto. Aleksandra Kierznowska popełniła jeden błąd, a Agnieszka Kiewrel zjechała z areny z kolejnymi dwoma zrzutkami.

Indywidualnie wystąpiła także Juliana Suska na klaczy Gilea. Zawodniczka pokazała rewelacyjne dwa przejazdy, w których nie popełniła żadnego błędu. Tym samym, może być pewna startu w sobotnim finale.

„Nie ma co ukrywać, że dzisiejszy występ naszej drużyny dzieci był nienalepszy. Nie ma też co ukrywać, że nasi reprezentanci w tej najmłodszej kategorii wiekowej troszkę się rozsypali psychicznie. Marysia Baehr wjechała ma parkur i zjechała z niego z wynikiem 8 punktów karnych. Kolejny był Gniewko. Zatrzymanie na jedynce i później trąba na rowie. Trzecia była Agnieszka Kiewrel i również dwie zrzutki. Czwarta w zespole Ola Kierznowska zrobiła również dwie zrzutki. Jedynie Julka Suska w indywidualnym starcie przejechała na zero. Na udział w drugim nawrocie zespołu nie ma więc szans. No cóż, to jest sport i nie można teraz się poddawać. Czekaja nas dalej indywidualne starty.  Mistrzostwa zaczęły się dobrze i dzisiaj niestety nie udało się tej passy podtrzymać. Szukając tak na szybko powodów dlaczego tak się stało chciałem zauważyć, że wszyscy członkowie polskiej drużyny dzieci debiutowali w tak poważnej imprezie. Jak widać odporność na stres nie jest naszą najmocniejszą stroną. Nasi reprezentanci są jeszcze młodzi i mają szansę na start w Mistrzostwach Europy w przeszłym roku. Jest więc nad czym pracować. W dzisiejszym starcie naprawdę niewiele brakowało, żeby błędów było mniej. W drugim nawrocie startując indywidualnie Marysia przejechała na zero. Gniewko po zatrzymaniu przepchnął swojego konia przez rów z wodą, jednak błędy  na trasie były konsekwencją tego zatrzymania. Najważniejsze, że jednak ukończył Mistrzostwa. Agnieszka powtórzyła wynik z pierwszego nawrotu. Ostania z drużyny Ola zjechała z jednym błędem na przedostatniej przeszkodzie. Julka ponownie spisała się bardzo dobrze i powtórzyła bezbłędny przejazd. W dniu jutrzejszym mamy przerwę od startów i będziemy kibicować polskim juniorom.” powiedział nam w specjalnej rozmowie szef ekipy polskich dzieci i trener Kadry Narodowej w tej kategorii wiekowej, Tomasz Włodarski.

Złoto Mistrzostw Europy Dzieci wywalczyła ekipa z Hiszpanii. Srebrny medal zdobyli Niemcy, a na trzecim miejscu na podium stanęli Włosi

Jutro rano do rywalizacji przystąpi drużyna Juniorów w składzie: Dajana Pawlicka na Bebeto, Kamila Rokita na Santiago, Monika Grundkowska na Dhaha, oraz Adam Grzegorzewski na Zazou Szumawa.