W dniu wczorajszym brytyjski dziennik The Guardian poinformował na swojej stronie internetowej, że w trakcie tajnego głosowania członków zarządu Union Internationale de Pentathlon Moderne – UIPM, zdecydowano o wyłączeniu jazdy konnej z palety sportów tworzących pięciobój nowoczesny.

 


Pięciobój nowoczesny jest sportem interdyscyplinarnym. Łączy bowiem 5 konkurencji z rożnych dyscyplin sportowych. Zasady jego rozgrywania, a więc i samą konkurencję pięcioboju nowoczesnego stworzył, opierając się na antycznych wzorcach militarnego przygotowania wojownika, twórca nowożytnego ruchu olimpijskiego, baron Pierre de Coubertin.

 

By odróżnić nową dyscyplinę od antycznego pentatlonu (czyli biegu na dystansie jednego stadionu, skoku w dal, rzutu dyskiem, rzutu oszczepem oraz zapasami) do nazwy dodano przymiotnik „nowoczesny”.

 

Twórca nowej dyscypliny sportu olimpijskiego zadbał również o jej legendę. A ta mówi, że jej źródłem jest podróż w XIX wieku młodego, francuskiego oficera kawalerii, który realizując powierzoną mu misję (dostarczenie rozkazu) musiał jechać konno, walczyć z użyciem broni białej i palnej, płynąć wpław i biec. Dyscyplina sportowa miałaby więc symulować w czasie pokoju doświadczenia XIX-wiecznego żołnierza działającego za linią wroga. Stąd losowanie koni przez zawodników jako nawiązanie do legendy, kiedy żołnierz na obcym terytorium musiał dosiadać przypadkowego konia.

 

Dyscyplina ta zagościła po raz pierwszy w olimpijskiej rodzinie podczas Igrzysk Olimpijskich rozgrywanych w 1912 roku w Sztokholmie. Od tego czasu pięciobój nowoczesny obecny był na każdych IO.

 

Niestety echa tegorocznych wydarzeń z 6 sierpnia, czyli występu niemieckiej reprezentantki Anniki Schleu dosiadającej w próbie skoków przez przeszkody konia Saint Boy, może być powodem, że więcej pięcioboju olimpijskiego w olimpijskim wymiarze nie zobaczymy. Przynajmniej nie w tym, klasycznym wymiarze z jazdą konną.

 


Jak donosi The Guardian, po 109 latach olimpijskiej przygody pięcioboju nowoczesnego, członkowie zarządu UIPM w tajnym głosowaniu zdecydowali o zastąpieniu jazdy konnej jazdą na rowerze.

Czy informacja ta okaże się prawdziwa?

Jak na razie rzecznik prasowy UIPM wszelkie zapytania w tym temacie kwituje stałą odpowiedzią:

„Nie jestem w stanie udzielić teraz żadnych informacji”.

W specjalnym oświadczeniu UIPM przeczytać jednak możemy:

 

W ramach zaangażowania UIPM w utrzymanie silnego, dynamicznego profilu nowoczesnego pięcioboju, odbywa się seria strategicznych spotkań. Spotkania te obejmą nadchodzące połączenie z federacjami krajowymi jeszcze w tym tygodniu. Wyniki tych spotkań zostaną szczegółowo opisane w komunikacie prasowym, który zostanie opublikowany 4 listopada.

 

 

Wygląda więc na to, że w dniu jutrzejszym będziemy mogli powiedzieć coś więcej w tej kwestii.