Wczoraj na terenie Stada Ogierów Bogusławice wybuchł pożar. Na szczęście ogień nie pojawił się w stajniach ani w pomieszczeniach, gdzie przebywali ludzie. Łupem płomieni stała się jednak stara powozownia.
Niestety muszę potwierdzić, że w dniu wczorajszym spaliła się powozownia w starej części naszego gospodarstwa. W środku znajdowało się sporo wyposażenia. Ogień strawił uprzęże dla 8 koni, bryczki, kegle i czworobok ujeżdżeniowy oraz wiele innego, drobnego sprzętu. Na tę chwilę trudno powiedzieć coś konkretnego o powodach wybuchu pożaru. Rzeczoznawcy pracują i niebawem powinniśmy poznać, co było źródłem ognia. Sama akcja gaśnicza rozpoczęła się stosunkowo szybko po zauważeniu ognia. Niestety, kiedy ogień było widać, to pożar w środku powozowni był już mocno zaawansowany. Na szczęście nie dotyczyło to stajni i koni, ani pomieszczeń, gdzie przebywali ludzie. - powiedział nam w krótkiej rozmowie Jacek Ostrowski, właściciel Stada Ogierów Bogusławice.
Mamy nadzieję, że wraz z kończącym się niebawem 2021 rokiem limit takich pechowych wydarzeń w SO Bogusławice się wyczerpał już na długie lata.
fot/żródło: FB/Wolbórz Miasto i Gmina
Szukaj
Zaloguj się








