Cotton Club, to urodzony w 1993 roku syn ogiera Cantus, od matki Plesona po Langraf I. Uznany w Niemczech, jako czterolatek został zakupiony przez Zenona Faryseja. Obdarzony ogromnym sercem do skoków, nie jednokrotnie pokazał swój talent na parkurach. Oprócz wielu wygranych w konkursach Grand Prix na zawodach ogólnopolskich (HPP Leszno 2004, Rumianki 2004, HPP Jaszkowo 2008, Kuźnia Nowowiejska 2009), zbierał także sukcesy na arenie międzynarodowej. Przez najtrudniejsze parkury, przeprowadzał juniorów i młodych jeźdźców. Marcin Tomporowski wystartował na nim w Mistrzostwach Europy Juniorów w Atenach i świetnie spisywał się podczas zawodów CSIO w Poznaniu. Kolejnymi jeźdźcami, których mogliśmy podziwiać na arenach wraz z tym wierzchowcem, byli Wojciech Wojcianiec i Hubert Polowczyk. Już jako doświadczony koń, przyczynił się do bardzo dobrych rezultatów swojej ostatniej zawodniczki – Beaty Strzałkowskiej. Do osiągnięć tej pary możemy zaliczyć między innymi 2 miejsce podczas eliminacji do HPP Młodych Jeźdźców (145 cm) w Kuźni Nowowiejskiej w 2009 roku, czy udany występ podczas zawodów międzynarodowych w Wilnie. Po udanej karierze sportowej, którą zakończył w 18 roku swojego życia, Cotton Club doskonale spisywał się jako reproduktor.

BEATA STRZAŁKOWSKA i COTTON CLUB
Przejazd Beaty Strzałkowskiej i Cotton Club podczas HPP 2008/2009 - Jaszkowo: TUTAJ
„Chyba nigdy nie miałem w swojej stajni takiego konia jak Cotton Club. Rzadko się zdarza, żeby wierzchowiec czynnie uczestniczący w sporcie, przez całą swoją karierę, nigdy nie miał kontuzji. Wraz Marcinem Tomporowskim, Wojciechem Wojciańcem, Hubertem polowczykiem czy Beatą Strzałkowską, zaliczył bardzo dobre przejazdy, w wielu konkursach wysokiej rangi. To był niesamowity koń.” - wspominał właściciel konia – Zenon Farysej.
fot. Katarzyna Boryna
Szukaj
Zaloguj się








