Koń cierpi w milczeniu, a objawy bólu grzbietu nie zawsze bywają łatwe do zidentyfikowania. Przyjrzyjmy się więc bliżej niektórym z nich, bo ta wiedza właśnie w połączeniu z czujnością opiekuna konia, może stanowić kluczowy krok we wczesnym rozpoznaniu problemu i szybkim wdrożeniu środków przynoszących ulgę cierpiącemu koniowi.

 

Grzbiet to z jednej strony szczególnie obciążona część ciała konia wierzchowego, a z drugiej – miejsce mające bezpośrednie połączenie z wieloma innymi partiami ciała. To wszystko czyni plecy tych zwierząt wyjątkowo narażonymi na różnego rodzaju bolesności – zarówno te pierwotne, wynikające ze schorzeń zlokalizowanych w obrębie grzbietu, jak i wtórne, gdy choroba dotyczy innych struktur, ale bolesność odczuwalna jest również w omawianym regionie. 

 

Przyczyny bólu grzbietu u koni

Wśród wielu przyczyn pierwotnego bólu grzbietu u koni wymienić należy przede wszystkim urazy mechaniczne, np. odsednienie, uszkodzenia kłębu, niewłaściwe dopasowanie siodła i osprzętu do niego, kissing spine syndrome (syndrom stykających się ze sobą wyrostków kolczystych), niewłaściwie dopasowana derka, wady budowy w obrębie grzbietu.

Wtórne bóle pleców natomiast mogą być u koni spowodowane między innymi kulawiznami pochodzącymi od kończyn, bólami stawów skroniowo-żuchwowych, stanami bólowymi szyi, problemami dentystycznymi, schorzeniami w obrębie jamy brzusznej przebiegającymi z bolesnością, jak na przykład choroba wrzodowa żołądka, wadami budowy w obrębie innych części ciała niż grzbiet, a także niewłaściwie dobranym wędzidłem.

Oprócz powyższych przyczyn warto również wymienić takie, które ciężko zakwalifikować do którejś z powyższych grup, gdyż mogą zarówno pośrednio jak i bezpośrednio powodować tego typu bolesność. Wśród nich znajdą się między innymi: błędy popełniane przez jeźdźca w trakcie jazdy konnej dotyczące zarówno samego dosiadu jak i innych czynników, w tym niewłaściwego oddziaływania poprzez wodze, niewłaściwie prowadzony trening, wymuszanie niefizjologicznej postawy (na przykład przez za wysokie umiejscowienie siana, zmuszające konia do utrzymywania głowy w wysokiej pozycji przez dłuższy czas, zbyt długie pływanie), a także napięcia psychiczne przekładające się również na napięcia w ciele (na przykład niezapewnienie odpowiednich warunków bytowych, zbyt wysokie wymagania treningowe).

 

 

Objawy bólu grzbietu u koni

Spora część omawianych objawów jest niespecyficzna i przez to często bywa nie od razu skojarzona z bólem grzbietu. Symptomy pojawiać mogą się w różnych okolicznościach i często mogą nawet wcale nie być wiązane z odczuwaniem przez konia bolesności. Dla przejrzystości, objawy bólu grzbietu u koni zostały pogrupowane w niniejszym artykule według okoliczności w jakich najczęściej się pojawiają. Pamiętajmy, że poniższe objawy mogą występować w różnych kombinacjach, może wystąpić tylko jeden lub kilka objawów albo cała ich paleta. Przy ocenie weźmy pod uwagę różne czynniki, takie jak na przykład temperament czy indywidualne preferencje konia, tak aby nie nadinterpretowywać wyników obserwacji.

 


Regularne oglądanie i omacywanie grzbietu przez opiekuna i jeźdźca powinno być stałym elementem opieki nad koniem. W przypadku koni wierzchowych stan grzbietu należy obowiązkowo sprawdzać przed każdym osiodłaniem i po zdjęciu siodła.

 

 

Pielęgnacja i przygotowanie do jazdy

  1. Zmiany wizualne w obrębie grzbietu: wytarta sierść, otarcia i uszkodzenia skóry, opuchlizna, blizny, zgrubienia, kępki białych włosów, zanik muskulatury
  2. Bolesność grzbietu przy dotykaniu: koń może reagować niepokojem, unikać kontaktu przez odsunięcie ciała, potrząsać skórą, kłaść uszy, wyginać łukowato grzbiet ku ziemi, nerwowo przestępować z nogi na nogę, próbować gryźć i kopać
  3. Nadwrażliwość przy czyszczeniu: reakcje podobne jak przy bolesności grzbietu przy dotykaniu
  4. Trudności w utrzymaniu w górze kończyn zadnich w trakcie rozczyszczania lub podkuwania kopyt
  5. Oznaki niechęci przy siodłaniu i dopinaniu popręgu: niepokój, odsuwanie się od człowieka siodłającego lub dopinającego popręg, kładzenie uszu, próby ugryzienia lub kopnięcia
  6. Nietypowe ruchy przy siodłaniu i dopinaniu popręgu: przestępowanie z nogi na nogę, drżenie ciała, łukowate wyginanie grzbietu w kierunku ziemi, uginanie kończyn piersiowych i zadnich, „klękanie” na nadgarstkach, kładzenie się razem z siodłem
  7. Trudności w odpowiednim dopasowaniu siodła: mogą wynikać z wad budowy zwiększających ryzyko wystąpienia bólu grzbietu lub z nieprawidłowego rozwoju muskulatury.

 

Podczas jazdy

  1. Nietypowe zachowania w trakcie wsiadania: niepokój konia, przemieszczanie się zwierzęcia, próby ugryzienia lub kopnięcia jeźdźca, wierzganie, uginanie grzbietu, uginanie kończyn piersiowych i zadnich, „klękanie” na nadgarstkach, próby położenia się
  2. Wrażenie u jeźdźca niesymetrycznego ułożenia siodła na grzbiecie konia
  3. Niechęć do pracy: brak energii i zainteresowania wykonywanymi ćwiczeniami, zachowania błędnie interpretowane jako upartość i krnąbrność, kładzenie uszu, kręcenie ogonem, próby ugryzienia jeźdźca w nogę lub kopnięcia w stopę w strzemieniu
  4. Skłonność do baranich skoków, brykania, wierzgania, stawania dęba
  5. Próby położenia się razem z jeźdźcem
  6. Usztywnienie ciała: może przechodzić po rozgrzewce, zwykle jednak wymaga ona dłuższego czasu niż u zdrowego konia
  7. Trudności z rozluźnieniem i zaokrągleniem grzbietu
  8. Kłopoty z płynnymi przejściami pomiędzy chodami
  9. Trudności z zagalopowaniem
  10. Problemy w trakcie galopu: samowolne przechodzenie do niższego chodu, trudności ze zmianą nogi, problemy mogą się pojawiać tylko podczas galopu na jedną stronę lub na obie
  11. Trudności z utrzymaniem ruchu po linii prostej: koń sprawia wrażenie jakby uciekał spomiędzy łydek
  12. Trudności w wyginaniu ciała na łukach: niedokładne wyjeżdżanie zakrętów
  13. Brak odpowiedniego impulsu
  14. Skrócenie wykroku: koń nie wyrzuca dostatecznie kończyn piersiowych do przodu i nie wkracza dostatecznie głęboko zadnimi kończynami pod kłodę
  15. Niestawianie zadnich kopyt w ślady kopyt piersiowych: niedokraczanie i/lub stawianie kopyt zadnich obok śladów pozostawionych przez kończyny piersiowe
  16. Nieprawidłowe stawianie kopyt: stawianie kopyta od palca, mogą pojawiać się nieprawidłowości w narastaniu rogu kopytowego i w związku z tym w kształcie kopyta
  17. Trudności z zebraniem konia
  18. Kulawizna: kulawizna może wyglądać jak ta pochodząca od kończyn (a czasem nawet faktycznie od nich pochodzić), jej natężenie może się zmieniać, może „wędrować” pomiędzy kończynami, kulawizna może być zauważalna, ale niemożliwa do przypisania do którejś kończyny, czasem podejrzenie pada na grzbiet, dopiero wtedy, gdy nie da się w inny sposób wytłumaczyć pochodzenia kulawizny
  19. Częste potykanie się
  20. Odmowa skoku przez przeszkodę
  21. Nerwowe dochodzenie do przeszkody i szybka ucieczka po zeskoku
  22. Nieprawidłowe ułożenie ciała w trakcie skoku przez przeszkodę: m. in. skok z tak zwanym „odwróconym grzbietem”
  23. Niechęć do stania w miejscu: przy ocenie tego objawu trzeba zwracać szczególną uwagę na temperament konia, gdyż niektóre zdrowe, wysoko pobudliwe konie, mają duży problem ze spokojnym ustaniem w miejscu przez dłuższą chwilę, podejrzenia powinny wzbudzić przede wszystkim sytuacje, gdy do tej pory spokojny w takich okolicznościach koń, zachowuje się niespokojnie
  24. Trudności z rozwinięciem pożądanej muskulatury grzbietu: najpierw przeanalizujmy dokładnie stosowane metody treningowe, aby nie usprawiedliwiać braku postępów problemami po stronie konia, jednocześni pamiętajmy, że błędy treningowe mogą same w sobie stać się przyczyną bólu grzbietu u wierzchowca
  25. Trudności w skupieniu uwagi konia na pracy: ból grzbietu często wiąże się z długotrwałym jego odczuwaniem, co skutecznie dekoncentruje uwagę zwierzęcia
  26. Płochliwość: odczuwanie bólu obniża próg pobudliwości i czujności konia, zwierzę może więc bardziej nerwowo reagować w różnych sytuacjach, w tym również częściej się płoszyć.

 


Mimika twarzy konia odgrywa bardzo ważną rolę przy obserwacji jego reakcji na manipulacje w obrębie grzbietu. Czasem niezadowolenie zwierzęcia jest bardzo wyraźnie prezentowane w postaci mimiki grożącej (m. in. kładzenie uszu, próby ugryzienia), a niekiedy sygnały są bardzo subtelne i ograniczają się tylko do zmian w sposobie oddychania, gdy zwierzę odczuwa zwiększenie bolesności, na przykład pod wpływem ucisku dłoni czy dopinania popręgu.

 

W stajni/na wybiegu

  1. Częste tarzanie się: nie zapominajmy, że wiele koni jest szczególnymi miłośnikami tarzania się i będąc zupełnie zdrowymi, często prezentuje to zachowanie komfortowe, szczególną uwagę powinny zwrócić sytuacje, gdy koń nagle zaczyna się tarzać znacznie więcej niż dotychczas
  2. Intensywne brykanie: różne konie z różną intensywnością i częstotliwością brykają, problem pojawia się z reguły wtedy, gdy ta intensywność i częstotliwość nagle zwiększają się bez wyraźnej przyczyny
  3. Częste odciążanie u stojącego konia zadniej kończyny: odciążanie stale jednej lub naprzemiennie raz jednej, raz drugiej kończyny, nie mylić z drzemką stojącego konia, gdy korzysta on z posiadanego układu ustaleniowego, który umożliwia mu odpoczynek w pozycji stojącej
  4. Częste grzebanie kończyną w ściółce boksu
  5. Pojawianie się zachowań niepożądanych, narowów i nałogów

 

 

Inne

  1. Noszenie ogona w nietypowy lub inny niż dotychczas sposób: zaciśnięty ogon, ogon przekrzywiony na którąś ze stron
  2. Asymetria niektórych części ciała: mięśni grzbietu, mięśni łopatki i zadu, asymetryczne ułożenie łopatek oraz miednicy
  3. Nietypowy oddech, westchnięcia, pojękiwania: koń odczuwający dużą bolesność może w trakcie dyskomfortowych dla siebie czynności (na przykład przy siodłaniu czy dociąganiu popręgu) wstrzymywać oddech i/lub skracać go, może również wzdychać i pojękiwać.

 

 

Przedstawione objawy w żadnym wypadku nie wyczerpują tematu, stanowią jednak pewien zbiór, pozwalający opiekunowi, jeźdźcowi i trenerowi zwrócić uwagę na szczególnie istotne cechy wyglądu, zachowania i poruszania się konia, które mogłyby sugerować ból grzbietu. Patrzmy zawsze możliwie jak najszerzej, by prezentowane objawy interpretować zawsze z pozostałymi danymi dotyczącymi zwierzęcia. Jednocześnie nie zapominajmy o regularnym, najlepiej codziennym u koni chodzących często pod siodłem, badaniu grzbietu, aby możliwie najszybciej rozpoznać problem i wdrożyć właściwe postępowanie. Na szczęście współczesne metody diagnostyczne, coraz nowocześniejsze i co najważniejsze, dostępne również w szpitalach dla koni, dają bardzo duże możliwości precyzyjnej diagnostyki. Zawsze jednak, zanim koń trafi w ręce doświadczonych lekarzy weterynarii, to właśnie osoba na co dzień przebywająca z koniem musi rozpoznać, że dzieje się z nim coś niepokojącego.