Tydzień temu odniósł on poważne obrażenia w wypadku samochodowym, który miał miejsce w okolicach miejscowości Weert w Holandii. Lekarze walczyli o jego życie przez siedem ciężkich dni, ale niestety nie udało im się go uratować. Jack Dodd zmarł dziś w szpitalu w Maastricht w otoczeniu swoich rodziców.
Jack Dodd należał do najbardziej utalentowanych młodych zawodników w Irlandii. Jego trenerami byli m.in. Cian O’Connor, Shane Breen, Cameron Hanley czy Bertram Allen, u którego w stajni spędził wiele miesięcy. Dzięki bardzo dobrym wynikom zakwalifikował się on w 2016 roku do programu Young Riders Academy. W tym samym roku startował on m.in. podczas zawodów Silesia Equestrian w Jakubowicach. Na początku tego roku Jack Dodd rozpoczął prowadzenie swojej własnej stajni sportowej.
Informacja o jego śmierci pogrążyła w wielkim smutku wielu zawodników, trenerów i miłośników jeździectwa. Ale przede wszystkim jego rodzinę i przyjaciół.
Zdjęcie: YRA
Szukaj
Zaloguj się






