Dziś wieczorem Steve Guerdat poinformował o śmierci klaczy Bianca.

 

 

Na stronie szwajcarskiego zawodnika pojawiła się informacja, że u tej wyjątkowej klaczy wykryto guza mózgu. I to on był powodem odejścia tej wyjątkowej klaczy.

Urodzona w 2006 roku Bianca była córką ogiera Balou du Rouet i klaczy Coco po Cardento. W wieku 5 lat została zakupiona przez grecką stajnię Elias Stud należącą do rodziny Mytilineou. Swoje pierwsze doświadczenia w zawodach międzynarodowych Bianca zbierała pod Nickiem Channing-Williamsem z Wielkiej Brytanii. W 2015 roku właściciele zadecydowali powierzyć tę niezwykle utalentowaną, ale też niełatwą do pracy klacz jednemu z najlepszych jeźdźców na świecie jakim bez wątpienia jest Steve Guerdat. I nie trzeba było długo czekać na pierwsze sukcesy tej pary. Podczas zawodów w Londynie w grudniu 2015 roku Guerdat i Bianca zajęli 2. miejsce w konkursie 150 cm. W 2016 roku wielokrotnie plasowali się na wysokich miejscach w najtrudniejszych konkursach na świecie. Jesienią 2018 roku Bianca została sprzedana przez rodzinę Mytilineou niemieckiej stadninie Hofgut Albführen, która od wielu lat wspierała Steve’a Gurdata. Do największych sukcesów tej pary zaliczyć można zwycięstwo w Pucharze Narodów w St.Gallen w 2018 roku (dwa bezbłędne przejazdy), zwycięstwo w Rolex Grand Prix w Windorze (2018), 2. miejsce w Grand Prix w Calgary (2019) i w La Baule (2019) oraz 2. miejsce w Rolex Grand Prix w Genewie (2018). Podczas Światowych Igrzysk Jeździeckich w Tryon w 2018 roku Steve Guerdat i Bianca zajęli 3. miejsce w klasyfikacji indywidualnej i 4. w klasyfikacji zespołowej. Dwukrotnie startowali podczas Mistrzostw Europy i Finału Pucharu Świata.

 


Bianca była nazywana w stajni Steve’a Guerdata „Królową” i na ten przydomek z pewnością zasłużyła. Wszyscy z zespołu, który ją otaczał, kochali ją za jej wyjątkowy charakter i wolę walki na parkurze. I to właśnie najbliżsi jej opiekunowie zajmowali się nią w ostatnich dniach jej życia.

Moja kochana Bianco, moja Królowo. Odeszłaś zbyt wcześnie i moje serce jest dzisiaj złamane. W ostatnich latach dałaś nam tyle radości. Moje serce bije dzisiaj mocniej bo już teraz za Tobą tęsknię. Spotkasz się wkrótce z księżniczką Jaliscą Solier i będziesz tam z góry na nas uważać. Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek będę miał szansę dosiadać konia takiego formatu i jestem z Ciebie bardzo dumny. Spoczywaj w pokoju – takimi słowami Steve Guerdat pożegnał swoją ukochaną klacz.