Czyli kros w hali. A ta w Stuttgarcie jest wyjątkowa, jej rozmiary pozwalają na ustawienie wielu różnorodnych przeszkód, łącznie z kombinacją wodną. 24 pary stanęły na starcie konkursu, wśród nich nie mogło oczywiście zabraknąć Michaela Junga, Mistrza Olimpijskiego i siedmiokrotnego zwycięzcy Indoor Derby w „Schleyer - Halle”. Ale to nie on wygrał tym razem. Dosiadał co prawda jednego ze swoich najlepszych koni, klacz FischerRocana i choć para ta dała z siebie wszystko, do sukcesu zabrakło im 0,34 s.

Zwyciężył zawodnik, który startuje w barwach Ekwadoru, urodził się i mieszka w Szwajcarii a jego rodzice pochodzą z Francji i Szwajcarii. Nicolas Wettstein na Onzieme Framoni wystartował w konkursie jako trzeci i uzyskał doskonały czas 87,79 s. Jak sam powiedział, dla niego gwiazdka przyszła w tym roku dużo wcześniej i jest niezwykle szczęśliwy, że udało mu się pokonać tak wielu znakomitych zawodników. Bo nie tylko Michaela Junga, ale również Ingrid Klimke/GER, która na trakeńskim wałachu Parmenides zajęła trzecie miejsce ( 89,01 s.).

Na wyróżnienie zasługuje jeździec, który zajął pozycję szóstą – Calvin Böckmann. Ten 15-letni zawodnik dosiadał klaczy Camissa Nera – która również ma 15 lat i jest rasy Deutsche Reitpony – czyli kucem. Ale wczoraj nie ustępowała w niczym dużym koniom, galopując i pewnie skacząc przez niełatwe przeszkody.

Wyniki konkursu: TUTAJ

Nicolas Wettsteinn


Zdjęcia: German Masters