Jak powiedział nam Dariusz Wieczorek z KJ Salio, potężne uderzenie szkwału podniosło pustą stajnię namiotową, czekającą na uczestników odbywających się w ten weekend ZO i ZR.

Stajnia uległa rozłożeniu, ale jutro rano zostanie ponownie rozstawiona i oddana do użytkowania.
Jak zapewnił Dariusz Wieczorek zawody nie są w najmniejszym stopniu zagrożone i jak zwykle wszystko odbędzie się w Salio zgodnie z planem.