W oficjalnym kalendarzu zawodów szczebla centralnego jaki widnieje na internetowej stronie Polskiego Związku Jeździeckiego pod datą 10 – 12 lipca 2020 roku wpisano Mistrzostwa Polski w ujeżdżeniu, rozgrywane dla wszystkich kategorii wiekowych w doskonale do tego celu przygotowanym ośrodku w Radzionkowie.

 

Czy jednak te zawody w tym terminie się odbędą? Czy zawody te w tym terminie odbyć się powinny? Czy zawody te w bieżącym roku w ogóle powinny się odbyć?

 

Odpowiedź na te trzy, zdawałoby się, że proste pytania wcale taka prosta nie jest.

O ile bowiem o potrzebie rozegrania zawodów rangi Mistrzostw Polski nie trzeba nikogo przekonywać, to w przypadku wyboru terminu i miejsca ich rozegrania już tak prosto nie jest.

Bardzo często w grupie 10 osób ze środowiska żywo dyskutujących w tym temacie, powstaje 12 lub nawet więcej bardzo zróżnicowanych stanowisk.

Ot taka specyfika, naszego „końskiego” środowiska.

Większość jednak dyskutantów zgadza się ze stwierdzeniem, że powaga mistrzowskiej imprezy wymaga tego, żeby o zaszczytne tytuły i medale Mistrzostw Polski walczyli jak najlepiej do tego przygotowani zawodnicy i ich wspaniałe konie.

Całkowity zakaz rozgrywania zawodów sportowych dotknął również sport konny. Począwszy od 16 marca odwołano niemal 1/3 zawodów umieszczonych w  kalendarzu zawodów szczebla centralnego PZJ, jaki uchwalono jeszcze w ubiegłym roku.

Po rozluźnieniu gorsetu rządowych ograniczeń zaczynamy powoli wracać na konkursowe place i czworoboki.

Naturalnym w tej sytuacji jest to, że zarówno konie jak i ich jeźdźcy nie mogą na początku sezonu prezentować odpowiedniego dla Mistrzostw Polski poziomu wytrenowania.

 

Zgodnie z kalendarzem w drugi weekend lipca jesteśmy gospodarzami zawodów, które miały być tegorocznymi Mistrzostwami Polski w Ujeżdżeniu. Jak na razie nikt ich nie odwołał, bo nikt „nie ma takiej mocy” albo i woli, by to zrobić. A jednak te MP się w tym terminie nie odbędą, bo to nie miałoby żadnego sensu. Zrobienie MP jako pierwszych zawodów w sezonie nie ma sportowgo uzasadnienia. Dlatego też złożyłem do trenera Kadry Narodowej i później również i do Zarządu PZJ wniosek o przeniesienie tych MP na pierwszy weekend września. W lipcowym terminie zaproponowaliśmy przeprowadzenie zawodów ogólnopolskich. W odpowiedzi dostałem informację, że pismo dotarło i sprawa zastanie wniesiona pod obrady najbliższego zebrania Zarządu PZJ. W swoim piśmie wnioskowaliśmy również o wyjątkowe w tym roku zwolnienie uczestników MP z wypełniania minimum kwalifikacyjnego. To wyjątkowy czas i wymaga od nas wyjątkowych rozwiązań. Mam nadzieje, że Zarząd przychyli się do naszego stanowiska - powiedział nam w krótkiej rozmowie Mateusz Cichoń z ośrodka jeździeckiego w Radzionkowie.

 

Bardzo proszę o dosłownie chwilkę cierpliwości w tym temacie. Temat rozegrania MP w ujeżdżeniu na początku sezonu startów jest widziany przez Zarząd. Z tego co wiem pismo od organizatora dotarło dzisiaj do Związku. Na najbliższym zebraniu Zarządu mam nadzieję, że zapoznamy się również ze stanowiskiem Komisji Ujeżdżenia w tej kwestii i będziemy mogli podjąć najlepszą dla sportu jeździeckiego decyzję. Myślę, że niebawem będzie można się spodziewać komunikatu w tej sprawie - powiedziała nam poproszona o komentarz Iwona Maciejak, Wiceprezes PZJ.

 

Wracając do trzech pytań postawionych na początku, wygląda na to, że odpowiedź na nie brzmi NIE, NIE i TAK.