Jak wiadomo, w październiku zeszłego roku miała miejsce odwrotna sytuacja. Wtedy to Portugalka „oddała” konia reprezentantce Ukrainy. Przez ostatnie miesiące Lacontino startował z powodzeniem na prestiżowych zawodach 5*z cyklu Pucharu Świata. Można go było zobaczyć między innymi w Paryżu, Gothenburgu, Bordeaux, czy Leipzigu, gdzie zajął pod Kathariną wysokie 5. miejsce w Grand Prix.  Jak wyznaje Katharina Offel na swoim funpage’u „Lacontino jest bardzo szczególnym koniem z ogromnym sercem i dla mnie był nie tylko wspaniałym partnerem na parkurze, ale także przyjacielem, z którym łączyła mnie silna więź. To bardzo trudne widzieć, jak odchodzi i oczywiście jest to dla mnie duża strata ze sportowego punktu widzenia, ale jestem bardzo wdzięczna za całą radość, którą Lacontino nam ofiarował jako członek naszego zespołu i za sukcesy, które razem osiągnęliśmy.”