Zarząd PZJ na dwudniowym zebraniu jakie odbyło się w terminie 6-7 października 2019 roku w jednej z uchwał odwołał dyscyplinarnie z Kadry Narodowej w skokach w kategorii dzieci Klarę Kozioł.

 

Oto treść wspomnianej uchwały Zarządu PZJ:

 

Uchwała nr U/2604/13/Z/2019 z dnia 06 i 07. 10. 06.2019 r.

Na wniosek Pana Oskara Szrajera na podstawie punktu IV.3. Regulaminu Powoływania do Kadry Narodowej:

Członek Kadry Narodowej zobowiązany jest do zachowania najwyższych standardów etycznych, kultury osobistej, szacunku do wszystkich osób zaangażowanych w sporty konne, przestrzegania zasad fair play oraz kodeksu postępowania zgodnego z dobrem konia.

Zarząd PZJ odwołuje z Kadry Narodowej PZJ w Skokach Przez Przeszkody Klarę Kozioł.

 

O krótkie wyjaśnienie tej kwestii poprosiliśmy autora wniosku postawionego na zebraniu Zarządu PZJ, Oskara Szrajera, odpowiedzialnego za sport dzieci i młodzieży, który powiedział:

 

To bardzo przykra sprawa, która tak naprawdę nie powinna się wydarzyć. Z przykrością postawiłem wniosek o odwołanie młodej zawodniczki z KN po jej wulgarnych wpisach na jednym z internetowych portali społecznościowych, które odnosiły się do trenera KN. Wpisy zostały dokonane bezpośrednio po zakończeniu zawodów finałowych serii FEI Jumping Nations Cup Youth rozegranych we wrześniu w Opglabbeek w Belgii.

 

 Z drugiej strony otrzymaliśmy list od taty zawodniczki, który publikujemy w oryginalnej pisowni:

 

W dniu dzisiejszym z telefonu prywatnego otrzymałem informacje co następuje: zebranie zarządu. Uchwała nr U/2604/13/Z/2019 z dnia 06 i 07. 10. 06.2019 r. moja córka Klara Kozioł została usunięta z szeregów kadry narodowej. Od samego rana starałem się ustalić telefonicznie konsultując to z członkami zarządu trenerem jak i samym wnioskodawcą przyczynę takiej decyzji. Jak się państwo domyślacie nie zostaliśmy poinformowani ani nie mieliśmy możliwości ustosunkowania się do podnoszonych zarzutów. Z moich ustaleń wynika, iż zarząd statusowego organu jakim jest PZJ funkcjonujący w środku państwa UNII EUROPEJSKIEJ z pogwałceniem wszelkich praw obowiązujących w państwie prawa z inicjatywy wnioskodawcy który posługując się istnie "ubeckimi" metodami gromadził dowody (jak się okazuje dowody tylko w jego mniemaniu) podjął swoją uchwałę. Ale od początku pan wnioskodawca z własnej inicjatywy zaczął szukać przysłowiowych haków na zawodniczkę, bo jak nazwać przeglądanie prywatnych kont internetowych zainteresowanej zawodniczki i tutaj niespodzianka nic nie znalazł ale to nie zniechęciło wytrwałego śledczego więc postanowił pójść o krok dalej przy użyciu tak zwanych koleżanek córki zaczął szukać w prywatnych rozmowach córki no i znalazł. Tak drodzy państwo wyrwał z kontekstu PRYWATNEJ ROZMOWY między dziećmi przypominam że mówimy o 14 latkach trzy zdjęcia i przedstawił je jako dowód w sprawie, a dzielny zarząd pod kierownictwem pana prezesa jednogłośnie wniosek "naszego śledczego" przyjął. GRATULUJE. Efekt jest następujący na podstawie bezprawnie zdobytych pseudo dowodów zarząd PZJ nie zapoznając się z dowodami lub co gorsza uznając je za wiarygodne bez jakiejkolwiek możliwości ustosunkowania się do zarzutów strony oskarżanej co więcej w ogóle ją nie informując wyrzuca zawodniczkę. Klare Kozioł z kadry. Brawo zarząd brawo Prezes. Chcąc sprawę wyjaśnić jak napisałem wcześniej kontaktowałem się tel. z panem prezesem niestety w moim odczuciu została ta sprawa zupełnie zbagatelizowana a ja dostałem informacje iż to mój problem i to ja mam teraz dowodzić iż córka jest niewinna. Zawsze myślałem że w sądzie żeby kogoś skazać trzeba mu winę udowodnić no ale widocznie w PZJ jest inaczej. W sposób wyraźny chciałem zaznaczyć iż na w/w zdjęciach poza wulgaryzmami z których jako ojciec nie jestem dumny, ale były one użyte w prywatnej rozmowie między dwoma 14 latkami nie ma nic co by mogło wiązać bezpośrednio zdjęcia z osobą o której w swoim wniosku pisze nasz dzielny śledczy - wnioskodawca. Tak właśnie na podstawie prywatnej rozmowy dwóch 14 latek i pochodzącej z tej rozmowy wyrwanych z kontekstu zdjęć zarząd PZJ wyrzuca zawodniczkę z kadry.
Chciałem również zwrócić państwa uwagę na to iż sprawa jak zostałem poinformowany przez pana prezesa została skierowana do wydziału dyscypliny czyli sądu, niestety zarząd nie potrzebuje sądu nie czekając na postanowienie swojego organu postanowił wykonać wyrok i córkę wyrzucić.
Państwa ocenie pozostawiam czy postępowanie PZJ ma coś wspólnego z ogólnym poszanowaniem prawa zawodników a przede wszystkim budowaniu mocnego prężnego związku cieszącego się ogólnym zaufaniem swoich członków. Nie chce się już znęcać nad panem wnioskodawcą
wszyscy pamiętają jego zachowania na poprzednich Mistrzostwach Europy i taki człowiek reprezentuje państwa w zarządzie... a nawiasem mówiąc panie wnioskodawco to 14 letnia dziewczyna... ciekawe co pan zrobił z lustrami w domu .
W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować wszystkim którzy dzisiaj dzwonią i wykazują solidarność z moją córką tym bardziej jak każdy wie z jaką trudną sprawą boryka się ona od piątku, chciałem także głośno wyrazić uznanie dla trenera kadry który od całej sprawy definitywnie się zdystansował.
Wszystkiego dobrego - pozdrawiam ANDRZEJ KOZIOŁ