Wielu zawodników musiało się pożegnać ze najlepszymi końmi bo ich właściciele otrzymali ofertę nie do odrzucenia. W takiej sytuacji może niedługo znaleźć się irlandzki zawodnik, Jonty Evans, który mieszka i trenuje w Wielkiej Brytanii. Od kilkudziesięciu godzin na portalach społecznościowych udostępniana i szeroko komentowana jest sytuacja tego jeźdźca i jego konia, 11-letniego wałacha Cooley Rorkes Drift – dla przyjaciół „Art”.

Podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro para ta zajęła 9-te miejsce w klasyfikacji indywidualnej w dyscyplinie WKKW. Mają oni też nominację na tegoroczne Mistrzostwa Europy w Strzegomiu ale ich start stoi pod znakiem zapytania – „Art” jest wystawiony na sprzedaż.
W liście, który Jonty Evans rozesłał do swoich znajomych dziennikarzy, pisze on, że potrzebuje pomocy aby móc zatrzymać tego konia u siebie w stajni. Cooley Rorkes Drift trafił do jego stajni w wieku 5 lat i razem spędzili ostatnie lata na wspólnych treningach i startach w zawodach – aż do Igrzysk Olimpijskich. W maju tego roku wystartowali w swoich pierwszym wspólnym konkursie CCI4* w Badminton.

„Dałem nam dużo czasu i dbałem o każdy szczegół zarówno na treningach jak i podczas opieki nad nim. Chciałem by dzięki temu stał się zrównoważonym i dobrze wyszkolonym koniem, odpowiednio przygotowanym na stawiane przed nim zadania. A on dał mi wszystko co mógł, swój talent, mądrość i wolę walki. Nigdy mnie nie zawiódł. Jest moim najlepszym przyjacielem i częścią mojej rodziny. Niestety, nasze sukcesy zostały zauważone przez wielu i pojawiły się oferty kupna. Bardzo lukratywne. Właścicielką konia jest Fiona Elliot, która niedawno założyła rodzinę. I nie może odrzucić możliwości sprzedania konia za dobre pieniądze. Ale dała mi ona czas bym mógł uzbierać odpowiednią kwotę i odkupić od niej tego wspaniałego konia.”

Jonty Evans pisze, że ma odłożone pieniądze ale nie wystarczą one na zakup „Art’a”. Dlatego też postanowił spróbować zebrać brakującą sumę poprzez „crowdfunding” dzięki czemu będzie mógł w kolejnych latach startować na nim – nie tylko podczas ME w Strzegomiu ale też podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Zapewnia on, że jeśli to się uda, Cooley Rorkes Drift pozostanie u niego do końca życia i będzie miał wokół siebie najlepszych ludzi dających mu całe swoje serce i zaangażowanie. Każdy może dorzucić swoją małą cegiełkę do ich przyszłych wspólnych sukcesów. Chce też wyprodukować koszulki i zdjęcia dla zainteresowanych, tak by mogli się oni poczuć częścią rodziny „właścicieli” konia. Ma on również przygotowana ofertę dla firm, które byłyby zainteresowane wsparciem go.

Od dzisiaj uruchomiona została strona internetowa, poprzez którą osoby chcące wesprzeć Jonta Evansa i „Art’a” mogą wpłacać swoje datki, nie ważne czy małe czy duże. Każda złotówka a raczej każdy funt się liczy. I kto wie, może ktoś z naszych czytelników wesprze tą parę. My życzymy im powodzenia i mamy nadzieję, że jednak zobaczymy ich za kilka tygodni w Strzegomiu.

Więcej informacji na temat Jonta Evansa i Cooley Rorkes Drift oraz strona gdzie można wpłacać datki: TUTAJ

W załącznikach znajdują się: list Jonta Evansa i informacje dla osób chcących go wesprzeć.

Zdjęcie: Scoopdyga