Po przeszło dwugodzinnej przejażdżce po okolicznych miejscowościach, przyszedł czas na tradycyjną gonitwę za lisem. "Chytrusek" nie zamierzał chować się do żadnej nory i po żywiołowej kilkunastominutowej ucieczce, z ramienia Gracjany Domalskiej kitę zerwała Maja Zbytniewska - uczennica gimnazjum, która miejmy nadzieję, w przyszłym roku zasili szeregi miejscowego Technikum Hodowli Koni.

   Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom i publiczności za stworzenie tak miłej atmosfery i doskonałą zabawę, której ostatnie akordy wybrzmiały dopiero późnym wieczorem.