Zawodnik od marca przebywa na treningach w Niemczech, za tydzień wystartuje na jednogwiazdkowych zawodach w Neumunster. Później  wraca do Polski, a pierwsze zawody na jakich będziemy mogli go obejrzeć to CSI w Lesznie, w dniach 7-10 listopada.

   W dzisiejszym finale małej rundy (135 cm) startowało 32 zawodników, po bezbłędnych przebiegach do rozgrywki zakwalifikowało się 17 par. Wygrał zawodnik z Niemiec Tobias  Woltering na koniu Arpeggio´s Son. Maksymilian startował na ogierze Corianos Ass. Po jednym błędzie w rozgrywce zajął miejsce 15.

   Konkurs Grand Prix (150 cm) zaliczany był do rankingu Longines. Więc stopień trudności był duży. Startowało w nim 35 zawodników. Do rozgrywki przeszło tylko czterech. Wygrała zawodnicza ze Szwecji Nicole Persson na dwunastoletniej klaczy Quante. Maksymilian startował na ogierze London. Niestety miał kilka błędów. W krótkiej rozmowie powiedział "Grand Prix było bardzo trudne jak na zawody dwugwiazdkowe, miałem trochę pecha. Po pierwszym błędzie nie mogłem złapać ponownego rytmu w przejeździe. Przeszkody przychodziły bardzo szybko. Miałem problem w wyjechaniu zakrętu do potrójnego szeregu i stąd kilka błędów. Teraz wracam do domu potrenować z końmi przed kolejnymi  zawodami i mam nadzieję, że następne Grand Prix pójdzie lepiej".

Wyniki