Konkursem Grand Prix zakończyły się zawody CSI4* w Sztokholmie.

 

Może nie był to najliczniej obsadzony konkurs, ale to dlatego, że w zawodach Sweden International Horse Show do udziały zaproszonych zostało tylko 18 zawodników. I dokładnie tylu wystartowało we wczorajszym konkursie.

 

Sześć par pokonało parkur podstawowy bez błędów kwalifikując się tym samym do rozgrywki. Jako ostatni wystartował w niej Henrik von Eckermann/SWE dosiadający 10-letniej klaczy Glamour Girl, który przejechał bezbłędnie w czasie 39,60 s. I ten wynik dał mu zwycięstwo przed zgromadzoną licznie na trybunach szwedzką publicznością.

W końcu! Wiedziałem, że mam szansę i bardzo chciałem ją wykorzystać. Mój koń na tych zawodach dawał z siebie wszystko, ale w piątek to ja popełniłem błędy. Dzisiaj chciałem ją wesprzeć jak najlepiej by mogła pokazać na ją stać.

 

 

Miejsce drugie zajęła Malin Baryard-Johnsson/SWE dosiadająca swojej najlepszej obecnie klaczy H&M Indiana. Również i ona nie miała błędów, ale przejechała rozgrywkę w czasie 41,07 s.

 

Mój plan był taki by pojechać najszybciej jak tylko mogę. Wiedziałam, że po mnie wystartują szybkie pary. Ale w tej sprawie sama jestem sobie winna bowiem to ja brałam udział w ich zapraszaniu na te zawody. – dodała z uśmiechem sympatyczna szwedka, która jest także dyrektorem sportowym SIHS.

 

Marlon Modolo Zanotelli/BRA na wałachu VDL Edgar M zajął trzecie miejsce w klasyfikacji z wynikiem 4 pkt/40,74 s. Na kolejnych miejscach uplasowali się Olivier Philippaerts/BEL na wałachu Miro (4/43,41 s), Ioli Mytilineou/GRE na wałachu I’Ariste de Toxandra (4/43,65 s) i Ben Maher/GBR na klaczy Ginger-Blue (8/40,03 s).

 

Miejsce siódme zajął Peder Fredricson/SWE na wałachu Hansson WL i ten wynik przyczynił się do tego, że zdobył on nagrodę specjalną dla najlepszego jeźdźca zawodów. A tą nagrodą był pojazd John Deere Gator.

 

Wyniki: TUTAJ