Do wczoraj. O zwycięstwie w tym konkursie, który był jednocześnie trzecią kwalifikacją serii DKB-Riders Tour, decydowały wyniki z dwóch rund – do tej drugiej zakwalifikowało się 12 par, część z nich z wynikiem 4 pkt. Jednym z jeźdźców, którzy mieli już zrzutkę na koncie był właśnie Ahlmann. Jego 9-letni ogier CLINTREXO Z (Clintissimo – Rex Z) nie ma jeszcze dużego doświadczenia w tak poważnych konkursach jednak zawodnik wspiera go jak tylko to możliwe. Ale wynik osiągnięty przez tą parę w drugiej rundzie zaskoczył samego Ahlmanna.
„On się bardzo poprawił od zawodów w Hamburgu. Ale, że w rozgrywce może już galopować w tak dużym tempie, przy pełnym ryzyku – nie wiedziałem. A ja po prostu zaryzykowałem. I to wspaniałe, że on dał sobie tak świetnie radę i że tak wspaniale współpracował.” – powiedział Ahlmann. Bezbłędny przejazd w czasie 45,84 s oznaczał zwycięstwo a nagrodą za wysiłek było nowe auto Mitsubishi L200 i prawie 12 000€ „na paliwo”.
Najszybszy przejazd w drugiej rundzie miał zawodnik, który w każdej dyscyplinie czuje się doskonale. Michael Jung na klaczy FischerSolution uzyskał czas 45,23 s ale niestety miał jeden błąd.
„Ten konkurs sprawił nam wiele radości. Mój koń ma wielką motywację, wspaniale skacze ale musimy popracować jeszcze nad drobiazgami.” Jung uplasował się ostatecznie na 6 miejscu. Ale w Wiessbaden wygrał 4 inne konkursy w ramach CSI4*.
Na drugim miejscu uplasował się Sergio Alvares Moya/ESP na wałachu Luchino, miejsce trzecie zajął Wilm Vermeir/BEL na wałachu DM Jacqmotte.
Wyniki: TUTAJ
Zdjęcie: DKB-Riders Tour
Szukaj
Zaloguj się






