Czołowy koń w stawce niemieckiej amazonki Janne Friederike Meyer Zimmermann, 16-letni, kasztanowaty wałach Goja (BWP), (Wandor van de Mispelaere x Palestro van de Begijnakker), opuszcza stajnię w Pinnebergu w Niemczech i jedzie do słonecznej Hiszpanii.

 


Goja trafił do stajni Janne Friederike Meyer-Zimmermann jako obiecujący 7-latek w 2013 roku (w 2012 roku zajął pod Charlotte Betendorf z Luksemburga II miejsce podczas MŚMK w grupie koni 6-letnich).

 

Para ta przeszła długą drogę, której zwieńczeniem były starty w najtrudniejszych konkursach klasy GP oraz udział w najtrudniejszych turniejach, takich jak Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy czy finałowe zmagania Pucharu Świata.

 

Przez wiele lat Goja i Janne Friederike byli członkami kadry A naszych zachodnich sąsiadów. W 2016 roku byli członkami zwycięskiej drużyny Niemiec podczas finałowych zawodów FEI Nations Cup rozgrywanych jak zwykle w Barcelonie. Zwyciężali również w niemieckiej ekipie w konkursach Pucharu Narodów rozgrywanych w Hickstead (GBR) oraz w Sopocie (w 2015 roku).
Od 2013 do 2020 roku wystartowali razem w 147 konkursach zaliczanych do Longines Ranking.

 

Polscy kibice mieli okazję do obserwowania ich startów już w 2013 roku, podczas zawodów Cavaliada rozgrywanych w grudniu, w hali MTP. W kolejnym, 2014 roku Goja i Meyer- Zimmermann wystartowali w Polsce podczas turnieju Baltica Summer Tour (w sierpniu) oraz ponownie podczas grudniowej Cavaliady w Poznaniu.

W roku 2015 oraz 2018 Janne Friederike Meyer-Zimmermann wraz z Goją reprezentowali Niemcy podczas konkursu Pucharu Narodów na zawodach CSIO5* - NC EUD1 rozgrywanych w Sopocie.

 

 

Nowym jeźdźcem wałacha Goja został 14-letni, hiszpański zawodnik – Carlos Borho Giron.

 

Janne Friederike Meyer- Zimmermann tak pożegnała się na koncie fb ze swoim wieloletnim partnerem:

 

Dziękuję, Goja!

Wczoraj musiałam pożegnać mojego długoletniego przyjaciela i konia sukcesu – Goja. To był trudny dzień dla nas wszystkich i było wiele łez! Goja to wyjątkowy koń! Choć jego sposób na skoki nie jest klasyczny, ale jest koniem, który kocha skakanie, na którego zawsze mogłam liczyć w 100 procentach i latał ze mną przez najwyższe przeszkody, jakby były małymi cavaletti.

Przyszedł do mojej stajni w wieku 7 lat, w chwili kiedy Cellagonu Lambrasco odszedł na emeryturę.

Podróżowaliśmy razem po świecie jak przyjaciele , startując w 5* konkursach GP w Aachen, Hamburgu, Stuttgarcie, Doha, St. Gallen, Wiedniu, Brukseli, Barcelonie, Villach, Mannheim.
Oboje wygraliśmy z drużyną niemiecką Finał Nations Cup w Barcelonie i odnosiliśmy double clear w konkursach NC, na przykład w Hickstead, Falsterbo i Sopocie.

Razem wygraliśmy Riders Tour i mogliśmy rywalizować w konkursach GP, np. w Wiesbaden, Neumünster, Hagen, Paderborn, Oliva, Luhmühlen,...

Szybkie skoki były dla nas obojga wielką frajdą!

Ale także przez całą naszą drogę, przez ostatnie 9 lat w codziennym treningu z pozornie niekończącą chęcią do ruchu do przodu, Goja i jego wyjątkowa osobowość wciągnęły cały nasz zespół pod jego urok!

Ja i my wszyscy w Hof Waterkant już tęsknimy!

W tym momencie chciałabym również podziękować wieloletniemu właścicielowi Goja, naszemu przyjacielowi i partnerowi Jürgenowi Fitschenowi za zaufanie i zapewnienie mi tego niezwykłego konia przez tyle lat!

Decyzja o wysłaniu naszego wieloletniego czworonożnego partnera poza stajnię była bardzo trudna, ale jesteśmy pewni, że Goja będzie miał cudowne życie jako przyszły nauczyciel utalentowanego Carlosa Borho Juniora z rodziny naszych przyjaciół w MET Oliva.

Goja lubi przebywać w cieple, lubi duże przestrzenie i uwielbia spacery po wodzie na plaży.

Będę go często odwiedzała, a teraz trzymam kciuki za nową parę i czekam na dobre wieści!

 

fot. Katarzyna Boryna