GLOCK's Undercover, znany też jako „Fritsie” skończył kilka dni temu obchodził swoje 17 urodziny i to skłoniło holenderskiego zawodnika to napisania kilku słów podziękowania za wspólne lata i sukcesy. Para ta rozpoczęła na początku 2012 roku a Undercover był pierwszym koniem jakiego Gal otrzymał do dyspozycji od austriackiej rodziny Glock. Po udanych startach w Saumur i Rotterdamie para ta weszła do kadry Holandii i wzięła udział w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Tam w konkursie Grand Prix zajęła 11 miejsce, w GPS była 10 a w GP Freestyle uplasowała się na pozycji 9. Z Londynu Gal i Undercover wyjechali z brązowym medalem zdobytym w klasyfikacji zespołowej.

Z kolejnym medalem, tym razem srebrnym, wyjechali oni z ME w Hernig (2013), gdzie w klasyfikacji indywidualnej uplasowali się na 4 pozycji. Podczas trzech startów w Finale Pucharu Świata zajmowali dwukrotnie 3 miejsce (2013,2014) a w 2015 roku uplasowali się na pozycji drugiej.

Mistrzostwa Europy w Aachen w 2015 roku stały pod znakiem łez szczęścia i smutku. Edward Gal i Undercover znacząco przyczynili się do zdobycia złotego medalu przez zespół Holandii (zajęli w GP 2 miejsce) ale w GPS zostali wyeliminowani. Undercover był bardzo mocno zdenerwowany, zawodnik nie zdołał go nawet poprawnie zatrzymać do ukłonu. W trakcie przejazdu pokazała się krew w pysku konia i sędziowie nie mieli innego wyjścia jak zakończyć przejazd tej pary.

„Fritsie” otrzymał później kilka miesięcy przerwy i w kwietniu 2016 roku wystartował w GP na CDI w Sint Joosland/NED. Ale i podczas tego startu był on niesamowicie zestresowany, powrót na czworobok okazał się niezbyt udany. Kilka tygodni później podjęta została decyzja o zakończeniu jego kariery i od dwóch lat Undercover spędzą czas na łąkach razem z innymi końmi. Oficjalną informację o zakończeniu jego kariery podano dopiero wczoraj.

Źródło: http://www.ghpc.at 
Zdjęcie: FEI/Dirk Caremans