W tym roku po raz kolejny zobaczymy na nich reprezentantów Polski. A dokładnie reprezentantki, bowiem udział w zawodach CSI weźmie Sandra Piwowarczyk – Bałuk, a w CDI wystartuje Beata Stremler z wałachem Rubicon D. Życzymy naszym zawodniczkom dobrych przejazdów i sukcesów. A Beacie Stremler dużej ilości dobrej kawy na dzień dobry, która może się okazać bardzo przydatna bowiem nasza zawodniczka będzie musiała bardzo wcześnie wstawać.
Jak podał serwis st-georg.de ze starty we Frankfurcie zrezygnowała Isabell Werth. A to dlatego, że jej zdaniem możliwości treningów we Frankfurcie dla zawodników ujeżdżeniowych mają się odbywać w niedopuszczalnych godzinach. Według rozpiski jaką ona otrzymała, konie startujące w jutrzejszym Grand Prix, mogły zapoznać się z halą od godziny 04:00. Sam konkurs miał się rozpocząć o 07:00, ale już organizatorzy zmienili to na 08:00.
„Trzeba sobie przemyśleć co to dokładnie oznacza. Czwartek jest dniem regionalnym i wtedy nawet po północy jest harmider w stajniach. I ja mam powiedzieć mojej luzaczce, że musi być o trzeciej nad ranem w stajni aby nakarmić konie? Tak się nie da. Beze mnie, moim zdaniem to jest niedopuszczalne. I dla koni i dla ludzi.” Werth i jej konie rozpoczną więc świąteczne ferie o tydzień wcześniej niż planowano.
Mamy nadzieję, że Beata Stremler i jej zespół znajdą sporo czasu, aby odespać częściowo nieprzespane noce we Frankfurcie.
Zdjęcie: Thomas Hellmann
Szukaj
Zaloguj się








