Wczoraj poznaliśmy laureatów tegorocznych nagród FEI Awards. Wyróżnienia zostały wręczone ostatniego dnia Zgromadzenia Ogólnego FEI, które odbywało się w stolicy Bahrajnu, Manamie.

 


Prosto z zawodów w Stuttgarcie poleciała tam Mistrzyni Świata w skokach przez przeszkody, Simone Blum. Ta 29-letnia amazonka ma za sobą niezwykle udany sezon, który ukoronowany został zdobyciem nagrody w kategorii „Fosun Best Athlete”. Przypomnijmy, że jest ona drugą amazonką w historii, która zdobyła tytuł Mistrzyni Świata w skokach.

 

Jestem bardzo dumna, że otrzymałam tę nagrodę, to marzenia każdego zawodnika. Wielu naprawdę dobrych jeźdźców zdobyło ją przede mną. Chciałam podziękować wszystkim za głosy, to dla mnie ogromny zaszczyt. Mam najlepszych fanów i najlepszy team wokół mnie. Dziękuję Wam.

 


W kategorii „FEI Best Groom” zwyciężył Lee McKeever/USA, który od ponad 30 lat pracuje dla McLaina Warda. Lee McKeever doceniony został za swoje ogromne zaangażowanie i chęć niesienia pomocy innym. Ale przede wszystkim doskonale zajmuje się on końmi swojego zawodnika, który w dużej mierze dzięki niemu zdobył złoty medal na WEG w Tryon, zwyciężył w Finale PŚ w Omaha w 2017 roku oraz stanął z drużyną na najwyższym stopniu podium na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.

 

Nagrodę „Longines Rising Star” otrzymał Victor Levecque, 20-letni zawodnik startujący w WKKW. Mimo młodego wieku zdobył on już 10 medali na Mistrzostwach Europy w kategoriach młodzieżowych i 5-krotnie zwyciężył w Mistrzostwach Francji.

 

Alex Hua Tian i Philip Wong z Chin zostali laureatami w kategorii „FEI Solidarity”. Prowadzą oni program „The Horsemanship Charity”, który ma na celu przybliżenie jeździectwa dzieciom pochodzącym z różnych warstw społecznych w Chinach. Co ciekawe, 10 lat temu Alex Hua Tian otrzymał nagrodę „Rising Star” i jest on czołowym zawodnikiem Chin w dyscyplinie WKKW.

 

W kategorii „Against All Odds” wyróżnienie otrzymała Leila Malki z Palestyny. Jej zaangażowanie i pasja uczyniły z niej wzór dla młodych kobiet w Palestynie, kraju w którym jeździectwo uważane jest za nieodpowiednie dla kobiet.

Zdjęcia: FEI