Podczas prezentacji ogierów należących do stajni Eurohorse poinformowano, że Emerald van’t Ruytershof przechodzi na sportową emeryturę.
Harrie Smolder i Emerald tworzyli wspaniały duet przez długie 9 lat wspólnej kariery. Ich pierwszym dużym sukcesem było zdobycie srebrnego medalu podczas MŚMK w Lanaken w 2010 roku w kategorii 6-latków. Rok później w finale zajęli miejsce 14-te. W kolejnych latach wielokrotnie wygrywali najtrudniejsze konkursy na świecie, w tym Puchary Narodów Aachen i Gijon (2013), Falserbo (2015) oraz w Rotterdamie (2016). Na koncie mają też zwycięstwa w Grand Prix w Bordeaux i Chantilly, a także w PŚ w Waszyngtonie. W Finale Pucharu Świata w 2016 roku zajęli 2 miejsce, w tym samym roku startowali także w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.
Obecnie 15-letni Emerald (Diamant de Semilly-Carthago) był koniem, który miał ogromny wpływ na karierę Harriego Smoldersa.
„To dzięki niemu byłem na szczycie światowego rankingu. I jestem przekonany, że to on teraz jest numerem jeden wśród ogierów. Mógłby jeszcze startować przez kolejne dwa lata. Jednak zdecydowaliśmy inaczej.” Emerald w ostatnim czasie jest bardzo popularny wśród hodowców i dlatego też zadecydowano, że teraz będzie używany tylko jako reproduktor.
I trzeba przyznać, że do tej pory sprawdził się w tej roli doskonale. Jego najbardziej znanym obecnie potomkiem jest 11-letni wałach Igor ( m. po Nabab de Reve), na którym startuje Jos Verlooy, syn właściciela Emeralda, Axela Verlooy’a. Para ta startowała w ubiegłym roku na WEG w Tryon. Klacz Jeunesse van’t Paradijs (m. po Heartbreaker) odnosi sukcesy pod Lorenzo de Luca/ITA, na Imerald van 't Voorhof (m. po Bacardi-Orange de Muze) startuje Paul O’Shea/IRL
Zdjęcie: FEI
Szukaj
Zaloguj się








