W piątkowy poranek dźwięki Mazurka Dąbrowskiego rozbrzmiały w przepięknym kompleksie pałacowego parku w Ciekocinku za sprawą zwycięstwa Michaliny Szmytki w konkursie Srebrnej Rundy zawodów CSI1*. Polska amazonka, uczestniczka niedawno zakończonych w Samorin na Słowacji młodzieżowych Mistrzostw Europy wystartowała w tym konkursie na 13-letnim ogierze rasy holsztyńskiej, Elixir De La Esperance.

Po tak udanym otwarciem dzisiejszych konkursów polscy reprezentanci nie spuścili dalej z tonu i wygrali w sumie 4 z 7 dzisiejszych konkursów.

Zwycięstwa dla Polski zanotowali dzisiaj jeszcze Maria Stanisławiak, Julia Milewska oraz Kamil Grzelczyk.

Cieszy szczególnie zwycięstwo tego ostatniego jeźdźca w ostatnim i najtrudniejszym konkursie 145 cm., którego wyniki zaliczane były do światowego Longines Rankings.

Na liście startowej tego konkursu zapisano 42 pary. Konkurs zwykły ukończyło 37 par. Abdullah Alsharbatly dosiadający niesamowitego 14-letniego wałacha rasy KWPN, Woulon L wystartował w tym konkursie z numerem 18 i długo pozostawał jego liderem. Prowadzenia próbowali pozbawić go dwaj polscy przedstawiciele młodego pokolenia. Najpierw Adam Grzegorzewski startujący na 10-letnim wałachu polskiej hodowli, Okarino okazał się szybszy od jeźdźca z Królestwa Arabii Saudyjskiej o 0,69 sekundy. Niestety nieco płaski skok na przedostatniej przeszkodzie zakończył się delikatnym muśnięciem drąga i zrzutką. Chwile później na placu konkursowym pojawił się Jan Bobik dosiadający 8-letniego, kasztanowatego ogiera Chacco Amicor. Para ta linię mety minęła o 1,75 sekundy szybciej, ale niestety z jednym błędem.

Emocje sięgnęły zenitu, kiedy na parkurze pojawił się 37. na liście startowej Jarosław Skrzyczyński i siwy, 8-letni wałach Silver Shine. Pan Jarosław zaprezentował dzisiaj w Ciekocinku przepiękną, bezbłędną i płynną jazdę po optymalnej trasie. Aż trudno było uwierzyć, że czas tego przejazdu okazał się krótszy aż o 0,89 sekundy od prowadzącego do tej chwili Abdullaha.

Do zakończenia konkursu pozostało już tylko 5 przejazdów i wydawało się, że czasu osiągniętego przez Jarosława Skrzyczyńskiego nikt nie zdoła poprawić.

A jednak dokonała tego kolejna polska para: Kamil Grzelczyk i fantastyczny, 10-letni wałach Wibaro. Kiedy mijali linię celowników końcowych system pomiaru czasu zanotował czas 64,56 sekundy!!! Niemożliwe na naszych oczach stało się możliwe.

Dwa siwe konie rozdzieliła jeszcze na liście wyników kasztanowata, 11-letnia klacz Acanthya  dosiadana przez ostatnią na liście startowej Cassandrę Orschel startującą w barwach Polski.

Tak więc w najtrudniejszym dzisiaj konkursie na Baltica Equestrian Summer Tour 2017 zanotowaliśmy potrójne zwycięstwo polskich reprezentantów!!!

WIBARO - Grzelczyk Kamil - CSI Baltica – 25.08.2017

ACANTHYA - Orschel Cassandra - CSI Baltica – 25.08.2017

SILVER SHINE - Skrzyczynski Jaroslaw - CSI Baltica – 25.08.2017