Po krótkiej przerwie na wyrównanie podłoża placu konkursowego, drugą część konkursu otworzył startujący z numerem 21. Piotr Morsztyn. Osadkowski van Halen nie zrobił w przebiegu podstawowym żadnego błędu i polska para awansowała do rozgrywki konkursu.

   Niestety podczas przejazdu 23 pary z listy startowej, Andrzeja Głoskowskiego i 9-letniego ogiera Cros zabrakło tej odrobiny szczęścia, bez której w sporcie nie można liczyć na sukces. Zrzutka na ostatniej przeszkodzie przebiegu podstawowego nie pozwoliła naszemu reprezentantowi na walkę o końcowy sukces w tym konkursie.
Piotr Morsztyn po dwóch błędach w rozgrywce zajął ostatecznie 8. miejsce w konkursie.