Bacardi VDL był najlepszym koniem, jakiego Janika Sprunger miała do dyspozycji. Teraz został kupiony przez Jana Topsa.
Sprzedaż tego 13-letniego ogiera jest olbrzymim ciosem dla szwajcarskiej amazonki, która już kilka lat temu musiała pogodzić się ze stratą swojego ówczesnego topowego wierzchowca, wałacha Paloubet d’Halong. W 2013 roku najpierw trafił do stajni Tops, a następnie został sprzedany do Kataru, jednak nie odnosił już takich sukcesów jak pod Sprunger.
Bacardi VDL (Corland – Kannan) należy do najlepszych koni na świecie i niejednokrotnie to potwierdził. Najpierw pod Josem Lansinkiem/NED, pod którym zdobył srebrny medal na MŚMK w Lanaken w 2013 roku. Później pod Janiką Sprunger, z którą wygrywał w Asconie, był 2 w LGCT Grand Prix w Doha, 3 w PN w Abu Dhabi, 6 w GP w Paryżu i 3 w GP w Rotterdamie, gdzie także należał do zespołu, który dwa dni później wygrał Puchar Narodów. Podczas WEG w Tryon Sprunger i Bacardi byli blisko zdobycia medalu w klasyfikacji drużynowej, jednak dwie odmowy skoku w drugim nawrocie przekreśliły szanse na medal. O tym, że te zatrzymania były „wypadkiem przy pracy” świadczą ostatnie wyniki tej pary – zwycięstwo w PŚ w Dubaju oraz 3 miejsce w PŚ w Sharjah.
Nie wiadomo jeszcze, pod kim Bacardi VDL będzie startował w przyszłości. Jeśli pozostanie w stajni Tops możliwe, że trafi on do Edwiny Tops-Alexander lub Alberto Zorzi. Prawdopodobne jest też to, że wkrótce zostanie dalej sprzedany. Tak jak miało to m.in. miejsce z wałachem PSG Future, który po kilku tygodniach trafił do Ciana O’Connora.
Źródło: cavallomagazine.it.
Zdjęcie: LGCT/Stefano Grasso
Szukaj
Zaloguj się








