Zakończyły się sobotnie zmagania podczas warszawskiej Cavaliady, a bylo ich niemało. Konkurs finałowy zaprzęgów, konkurs Cavaliady Future, sztafeta, a na koniec Speed and Music w którym triumfował zawodnik z Grecji Aggelos Touloupis.

 


Atrakcją sobotniego wieczoru zdecydowanie był konkurs Speed and Music, konkurs szybkości z przeszkodami o wysokości 135 cm, w którym ewentualne zrzutki przeliczane były na karne sekundy. Na starcie zameldowały sie 44 pary. Najszybszy okazał sie reprezentant Grecji Aggelos Touloupis startujacy na holsztyńskim wałachu LORD MEXX. Czas przejazdu jaki pozwolił im na zwycięstwo to 56,08 s. Na miejscu drugim, mimo jednej zrzutki, uplasowała się młoda polska zawodniczka Weronika Wilczewska. Startowała na wałachu rasy KWPN HANDSOME, a ich końcowy czas przejazdu to 56,48 s. Miejsce trzecie zajęła Natalia Palmowska, która na belgijskim wałachu LVIV PKZ pokonała parkur bezbłędnie w czasie 56,88 s.

 


W sobotę rozegrano też pierwszy z finałów tegorocznej Cavaliady. Na liście startowej konkursu Middle Round Final CSI2* 140 cm zapisanych było 51 par. W drugiej fazie konkursu nie do pokonania okazał się Angel Niagolov (BUL) startujący na hanowerskim koniu CHACCBALL. Czas drugiej fazy jaki uzyskała ta para to 32,08 s. Na miejscu drugim uplasował się reprezentant Węgier Péter Szuhai razem z niemiecką klaczą TANJA. Czas przejazdu tej pary w drugiej fazie to 33,25 s. Miejsce trzecie wywalczył najlepszy polski duet - juniorka Paulina Bule startująca na wałachu rasy SP ALMQUIST. W drugiej fazie uzyskali czas 33,31 s.

 


W porannym konkursie Small Round 120 cm CSI1* triumfowała polska juniorka Klara Kozioł, która startowała na klaczy rasy SP VOILA. Zaledwie 0,01 s wolniejsza od zwyciężczyni była kolejna z młodych polskich reprezentantek Roksana Nawrocka. Ta zawodniczka zajęła drugie miejsce w starcie na hanowerskiej klaczy PENNY LANE. Na miejscu trzecim uplasował się Andrius Petrovas (LTU), który w tym konkursie dosiadał REMEMBER ME.

 


W sobotę swoje starty rozpoczęli też zawodnicy Cavaliady Future. Jak zwykle rozegrano dwa konkursy - kategorii MINI i MIDI, jednak zasady rozgrywania tych konkursów uległy w tym roku zmianie. Parkur podstawowy zawodnicy pokonywali na styl, a oceniani byli przez Krzysztofa Ludwiczaka i Mściwoja Kieconia. O ostatecznych wynikach zadecydowała jednak rozgrywka. I tak w kategorii MINI zwyciężyła Katarzyna Zawadzka startująca na kucu WEDOG PRIDE N JOY. Miejsce drugie zajęła Julia Nazarewicz razem z wałachem TANGO, a trzecia była Maja Nagła dosiadająca kuca WALNUT SAMSON. Najlepsza w kategorii MIDI okazała się Zofia Hart Dyke. Zawodniczka triumfowała w konkursie dosiadając kuca MISSISSIPI. Drugie miejsce zajęła Michalina Jach startująca na klaczy KRESKA. Trzecie miejsce wywalczyła Zofia Ciszek razem z kucem ZUCCHERO A VELO.

 


Zawodnicy Cavaliady Future rywalizowali również w sztafecie. Drużyny składały się z zawodników kategorii MINI, MIDI i jednego profesjonalnego jeźdźca, który nie dosiadał konia, a pokonywał trasę Mercedesem. O wygranej decydował sumaryczny czas występów każdego z członków drużyny. Najszybciej na linii mety znalazł się zespół Pawła Warszawskiego, Wiktorii Cwaliny startującej na kucu S-PIORUN oraz Zofii Janusz dosiadającej kuca JAGIENKA. Na drugim miejscu uplasował się zespół w składzie Mściwoj Kiecoń, Katarzyna Zawadzka na kucu WEDOG PRIDE N JOY oraz Julia Peszek na kucu LUNA. Trzeci czas zespołowo uzyskali Vladimir Beletskiy (RUS), Zofia Kamińska na kucu PASJONATA AMIGO i Michalina Jach na kucu KRESKA.

 


W sobotę rozegrano też finał warszawskiego etapu Halowego Pucharu Polski w Powożeniu. Na najwyższym stopniu podium stanął Bartłomiej Kwiatek powożący końmi DIEGO, AROMAT, RODOS oraz ELDORADO. Zawodnik przeciął linię mety z czasem 108,25 s. O ułamki sekund wolniejszy był Piotr Mazurek powożący końmi PELOPONEZ, BLIZARD, JAŚMIN i INWENCJA (108,56 s). Na miejscu trzecim uplasował debiutant, najmłodszy w stawce, 20-letni Aleksander Fularczyk. Na Cavaliadzie powoził końmi EDJE, ARES, NEPTUN oraz NUTA. Czas przejazdu jaki uzyskał to 122,52 s.