W zakończonych dzisiaj konkursem Grand Prix Sopotu zawodach CSI2* po raz drugi triumfował irlandzki skoczek Shane Carey. Podobnie jak tydzień temu Irlandczyk startujący na 9-letniej klaczy Fecybelle nie popełnił błędu w przebiegu podstawowym i rozgrywce, w której uzyskał najkrótszy czas. Drugi miejsce wywalczył Adam Grzegorzewski - ale zacznijmy od poczatku.


W rozegranym dzisiaj finale Rundy Młodych Koni dla 7-letnich wierzchowców triumfował gniady wałach DIAROUBET, dosiadany przez Krzysztofa Ludwiczaka.

 

 DIAROUBET - Krzysztof Ludwiczak

 

W Finale Małej Rundy zawodów CSI2* o końcowej kolejności zdecydowała 9-konna rozgrywka. Triumfował w niej gość z Rosji, Vladimir Bieletskiy dosiadający 11-letniego ogiera FALKON E. Tuż za nim uplasowali się reprezentanci Polski, Jacek Zagor startujący na LION oraz Dawid Kubiak startujący na ESTORIL FORTUNA.

 

Jacek Zagor i LION

 

Konkurs Grand Prix zawodów CSI1* zgromadził na starcie 27 par. Do ustalenia ostatecznej kolejności w tym konkursie trzeba było rozegrać 4-konną rozgrywkę. W konkursie triumfował Gerfried Puck z Austrii, dosiadający 10-letniej klaczy BACHI. Najwyżej sklasyfikowanym polskim jeźdźcem w tym konkursie została Natalia Stefańska, dosiadająca 9-letniej klaczy FIREBRIDGE TAG, która zakończyła tan start na trzecim miejscu.

 

 Natalia Stefańska i FIREBRIDGE TAG

 

Rywalizację w grupie zawodników do lat 25 podobnie jak przed tygodniem wygrał Adam Grzegorzewski, który wyprzedził na podium tego konkursu Filipa Lewickiego i Andrzeja Opłatka.

 

 Adam Grzegorzewski i JUST AN HERO

 

Najwięcej emocji towarzyszyło oczywiście najtrudniejszemu z dzisiaj rozegranych konkursów, konkursowi Grand Prix Sopotu. Na liście startowej znalazło się 29 par. O ostatecznych wynikach zadecydowała 12-konna rozgrywka. Zakwalifikowało się do niej aż 7 reprezentantów Polski.


By wygrać dzisiaj ten konkurs trzeba było pokonać trasę rozgrywki nie tylko bez błędów na przeszkodach, ale i też niezwykle szybko. Najlepiej z tym zadaniem poradziła sobie, podobnie jak przed tygodniem, para z Irlandii, Shane Carey i 9-letnia klacz FECYBELLE. Na drugim miejscu uplasował się Adam Grzegorzewski, który na niedużym ale bardzo walecznym 12-letnim wałachu OKARINO niewiele tylko ustępował szybkiemu skoczkowi z Irlandii. Miejsce trzecie w tym konkursie zdobył austriacki skoczek, Gerfried Puck, startujący na 9-letnim wałachu FOR FUN VT.
Jarosław Skrzyczyński startujący na 11-letnim ogierze JERICO tym razem uplasował się na miejscu czwartym.

 

 Shane Carey i FECYBELLE

 

Forma mojego konia jest fenomenalna, co potwierdził w dwóch konkursach światowego rankingu Longines Rankings. Myślę, że lepiej być nie mogło. Jest to doskonałe wejście w starty tego sezonu. Nie wiem, co powiedzieć więcej, ponadto, że jestem zachwycony - powiedział po dekoracji zwycięzców konkursu Grand Prix szczęśliwy i uśmiechnięty Adam Grzegorzewski.

 

 Adam Grzegorzewski i OKARINO

 

Całkowitą zagadką dla kibiców w hali sopockiego hipodromu był zdobywca miejsca czwartego, reprezentant Polski, Przemysław Konopacki.


Ostatnie kilka lat spędziłem w Irlandii, gdzie zajmowałem się jazdą na młodych koniach. Miałem tam sukcesy w startach na koniach 5,6 i 7-letnich, które były później sprzedawane dalej. Sześć lat temu przeprowadziliśmy się do Holandii, gdzie prowadzimy sportową stajnię handlową. Na ogół nie przytrzymywaliśmy dłużej koni. Teraz jednak zmieniliśmy to i zdecydowaliśmy przytrzymać 1-2 obiecujące konie. Na przyjazd do Polski, na zawody, namówili mnie znajomi. Ponieważ mam dalej relatywnie młode konie, to łatwiej mi było nimi wystartować tutaj w Sopocie, niż po przerwie świątecznej jechać do Opglabbeek. Ponadto chciałem, żeby w Polsce się troszkę dowiedzieli, że istnieję. Moją przygodę z końmi zacząłem w Śląsku Wrocław pod okiem pana Marka Skrzypczyka. W 2004 roku wyjechałem z Polski do Irlandii, a w roku 2013 przeniosłem się do Holandii. Planuję jeszcze w tym roku pojawić się w kraju. Jeśli się uda, to chciałbym wystartować na pięciogwiazdkowych zawodach CSIO w Sopocie. Moje sportowe plany związane są z dwoma nieco starszymi końmi: 8-letnim wałachem Volo's Diamond oraz 9-letnim wałachem Friar M, które przywiozłem do Sopotu - powiedział nam Przemysław Konopacki.

 

 

  Przemysław Konopacki i FRIAR M

 

Rozgrywane w hali Hipodromu Sopot, przez dwa kolejne weekendy zawody CSI2*/CSI1*/CSIYH1*/CSIU25 okazały się sukcesem.

 

Jesteśmy bardzo zadowoleni z całego turnieju, a zwłaszcza z frekwencji w drugim tygodniu. Opinie startujących zawodników są bardzo pozytywne i pokazują, że zorganizowanie w tym terminie tych zawodów było przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę”. Zawodnicy, którzy nas odwiedzili są bardzo zadowoleni z możliwości wprowadzenia swoich koni w nowy sezon startów w tak dobrych warunkach. Dlatego będziemy kontynuowali ten projekt w kolejnych latach - powiedziała po zakończeniu ostatniego z dzisiejszych konkursów Kaja Koczurowska-Wawrzkiewicz, Prezes Hipodromu Sopot.