Za dwa tygodnie Yuri Mansur obchodzić będzie swoje 45 urodziny. I wczoraj sprawił sobie jeden z większych prezentów – zwycięstwo w Longines Grand Prix of Hamburg.

 

 

Przyznać jednak trzeba, że na ten „prezent” musiał sobie zapracować i pokonać konkurentów w 14 osobowej rozgrywce. Przez długi czas liderem klasyfikacji był Steve Guerdat/SUI, który na klaczy Lancelotta ukończył swój przejazd w czasie 44,33 s. Niewiele wolniejszy był Andre Thieme/GER na klaczy DSP Chakaria (44,44 s). Yuri Mansur widział oba te przejazdy i postanowił zaryzykować. Ostatecznie był szybszy od Guerdata o 1,37 s i zapewnił sobie zwycięstwo.

 

Po raz pierwszy Yuri Mansur wystartował w Hamburgu 9 lat temu. 

Zawody w Hamburgu są dla brazylijskich jeźdźców bardzo ważne. Zawsze oglądaliśmy transmisje w telewizji i świętowaliśmy sukcesy Nelsona Pessoa. Pamiętam jak byłem tu pierwszy raz i jakie wrażenie ten plac i atmosfera na mnie zrobiły. Moja klacz Miss Blue-Saint Blue Farm wraca do startów po przerwie i nie do końca byłem pewien, czy już jest gotowa na takie wyzwanie. Ale to jak tutaj skakała pokazało mi, że jest. – powiedział Yuri Mansur, który ma nadzieję, że zostanie wybrany do zespołu Brazylii i wystartuje w Igrzyskach Olimpijskich.

 

 

Steve Guerdat był bardzo zadowolony jak w GP zaprezentowała się klacz Lancelotta

Mam ją w stajni od niedawna i to był najtrudniejszy parkur jaki wspólnie pokonaliśmy. Do tej pory w każdej rozgrywce mieliśmy po zrzutce i dlatego nie chciałem dzisiaj aż tak bardzo ryzykować. Tak więc ze swojej jazdy nie do końca jestem zadowolony, ale z mojej klaczy jak najbardziej.

Bardzo dobrze pokazała się też klacz DSP Chakaria dosiadana przez Andre Thieme

Gdybym zajął drugie miejsce z różnicą 0,11 s to bym się na siebie złościł. Ale jestem trzeci i bardzo zadowolony. Szczególnie dlatego, że czuję jak Chakaria jest w tygodnia na tydzień coraz lepsza. Nie chciałem też za bardzo ryzykować szczerze mówiąc.

Najlepszy czas w rozgrywce należał do amazonki, którą większość zna ze startów w zawodach WKKW. I która co roku startuje w Hamburgu. Sandra Auffarth/GER z wałachem Quirichi H już rok temu zajęła w GP miejsce 7. I na takiej samej pozycji uplasowała się także wczoraj. Doskonały czas 41,89 s wystarczyłby do zwycięstwa, ale amazonka miała zrzutkę pod koniec przejazdu w rozgrywce.


 

Około godziny 15:00 rozpocznie się najważniejszy konkurs zawodów w Hamburgu – Derby. Na liście startowej są 32 pary, które walczyć będą o zwycięstwo na najtrudniejszym parkurze na świecie. Konkurs będzie transmitowany na żywo na platformie ClipMyHorse.TV, konkurs będzie można oglądać z polskim komentarzem.

 

Wyniki: TUTAJ

 

Zdjęcie: Tomas Holcbecher