Z wygranej z pewnością cieszy się również zawodnik. Warto zauważyć, że premia finansowa za zajęcie pierwszego miejsca to "skromne" 396 000 CHF - czyli ponad półtora miliona złotych. Miłym dodatkiem dodatkiem dla zwycięscy był również zegarek, oczywiście marki Rolex o wartości 5 000 CHF. Łączna pula nagród tylko w konkursie Grand Prix wynosiła prawie 5 000 000 zł (pięć milionów!).
Mimo dużej ilości bezbłędnych przejazdów (16 z 40 par), konkurs nie należał do łatwych. Najwięcej problemów jeźdźcom sprawiała ostatnia linia przeszkód 13 -14-15 postawiona w kształt litery „S” jak i ostatni człon potrójnego szeregu. Jako pierwsza parkur podstawowy bezbłędnie pokonała startująca z numerem 4, Reed Kessler/USA na klaczy Cylana. Jadący po niej Philipe Rozier/FRA na ogierze Unpulsion de la Hart miał na szczęście niegroźny upadek na przeszkodzie numer 13. Ostatecznie do rozgrywki nie zakwalifikował się Scott Brash/GBR na wałachu Hello Sanctos – tylny drąg oksera nr 12 spadł po lekkim puknięciu.
Tak więc do ostatecznej walki o zwycięstwo zakwalifikowało się 16 par. Pierwszy bezbłędny w rozgrywce przejazd zaprezentował Brazylijczyk Pedro Veniss na ogierze Quabri de l´Isle. Zwycięzca dwóch konkursów zaliczanych do LR, Roger – Yves Bost/FTRA na ogierze Pegase du Murier jechał – jak zwykle – bardzo szybko, jednak po lądowaniu po przedostatniej przeszkodzie jego siwy partner nagle odmówił współpracy i nie chciał galopować dalej. Po chwili dał się jednak przekonać i francuz ukończył z wynikiem 4 pkt. w czasie 52,31. Eric Lamaze/CAN na klaczy Fine Lady uzyskał doskonały czas 41,45 s. Ale nie cieszył się on długo swoją przewagą. Steve Guerdat/SUI na swoim olimpijskim koniu, wałachu Nino des Buissonnets był jeszcze szybszy – jego czas to 40,94 s. Blisko pokonania go był Simone Delestre/FRA na ogierze Qlassic Bois Margot, ale ukończył on w czasie o 0,03 s. wolniejszym od szwajcara. Doskonała pozycję miał zwycięzca Rolex IJRC TOP 10 Final, Kent Farrington/USA na wałachy Voyeur, ale tym razem jego czas wystarczył „ tylko” na miejsce czwarte.

Steve Guerdat na wałachu Nino des Buissonnets
.jpg)
Qlassic Bois Margot i Simon Delestre
.jpg)
Fine Lady 5 i Eric Lamaze
Tak oto najlepsza trójka tego konkursy wyglądała następująco: Steve Guerdat, Simon Delestre i Eric Lamaze.
Jest to trzecie zwycięstwo Guerdata w konkursie Grand Prix w Genewie. W 2006 roku wygrał na klaczy Jalisca Solier. Dwa lata temu, tak samo jak i dziś na Nino des Buissonnets. Tym samym to właśnie Guerdat otworzył sobie szansę na zdobycie premii w wysokości 250 000€, 500 000€ lub być może nawet 1 mln. €. Kolejny konkurs cyklu Rolex Grand Slam odbędzie się w Aachen/GER w dniu 17 lipca 2016 roku.
Wyniki konkursu: TUTAJ
Szukaj
Zaloguj się






