Ostatnim turniejem Sezuana, bo o nim mowa, było CDI Darmstadt w 2017 roku. Pod Dorothee Schneider wygrał tam Prix St. Georges. Wcześniej, z tą samą zawodniczką, trzykrotnie zdobywał tytuł mistrza świata młodych koni.


Mimo, że Sezuan, najbardziej obiecujący koń ujeżdżeniowy na świecie, wykonywał już wiele elementów Grand Prix, dosiadająca go Dorothee Schneider musiała zrezygnować ze wspólnych treningów. Codzienne podróże między domową stajnią a Gestüt Peterhof okazały się zbyt trudne logistycznie. Nowym jeźdźcem Sezuana był Patrik Kittel. Jednak poza filmami na profilu społecznościowym nikt nie zobaczył tej pary na zawodach. Dlatego pojawienie się ciemnogniadego wałacha było główną atrakcją listopadowej imprezy w Zweibrücken.


Sezuana dosiadał Sascha Schulz. Niemiec od lat jeździ w barwach Luksemburga. Reprezentował ten kraj podczas WEG 2014 i na Mistrzostwach Europy 2015. Zdobył również srebro Mistrzostw Świata Młodych Koni z Quel Filou. W Zweibrücken zwyciężył w Prix St. Georges z wynikiem 70,702%.


W maju świat jeździecki obiegła wiadomość o kastracji Sezuana. Mistrz Świata jako ogier ukończył w Danii test dzielności z rekordowym wynikiem: dziesięć razy nota „10”. Trzykrotnie został najlepszym koniem ujeżdżeniowym świata, z „10” za perspektywę. Jako siedmiolatek pokonał konkurentów o prawie 9 punktów procentowych. Prawdopodobnie był jednak za trudny do jazdy dla swojej właścicielki Arlette Jasper-Kohl. Do tej pory niemiecką licencję uzyskało 28 synów Sezuana. Jego nasienie jest wciąż dostępne.

 

wyniki: TUTAJ


na zdjęciu Sezuan i Dorothee Schneider, fot. Roz Neave